Czyli krótka historia (nie)obecności erotyki w polskim kinie.

Czyli krótka historia (nie)obecności erotyki w polskim kinie.
„Wypierdalaj z mojej kliniki” – mówi geniusz chirurgii Polsce Ludowej. Ale ktoś go wykształcił, ktoś mu dał lecznicę, ktoś pozwolił łamać tabu i wszelkie reguły.
Trzeba zmusić go do moralnego rachunku sumienia i rozliczenia się przed prawem. Rozmowa z aktorami filmu „El club”.
Mniej polityki, więcej duchowości w tym roku w Berlinie.
Oglądając „Królową pustyni” Herzoga, miałem wrażenie, że obcuję z kolonialnym melodramatem z lat trzydziestych.
„Kto uwierzy w Oświęcim, jeżeli nam samym wydaje się już dziś koszmarnym snem”.
W końcu śmiałem się na polskiej komedii – zaświadcza Jakub Majmurek.
Warto było czekać na drugi film Borysa Lankosza.
Oscarowe hity, polskie premiery z Gdyni, Nowe Horyzonty w trasie i… „Gwiezdne wojny”.
„To jest Baltimore, panowie. Bogowie was nie ocalą”.
„The Wire” to dla współczesnej telewizji coś jak „Kapitał” przepisany przez Charlesa Dickensa.
24 grudnia zmarł Krzysztof Krauze, wybitny reżyser i scenarzysta.