Przypominam sobie, jak dosyć wcześnie, chyba za wcześnie, przeczytałam „Dymy nad Birkenau” Seweryny Szmaglewskiej. Traumę i sny, które mnie potem prześladowały, pamiętam do dziś.

Przypominam sobie, jak dosyć wcześnie, chyba za wcześnie, przeczytałam „Dymy nad Birkenau” Seweryny Szmaglewskiej. Traumę i sny, które mnie potem prześladowały, pamiętam do dziś.
Słuchałem przemówienia Gomułki, rozumiałem każde słowo. Wiesz, co on do mnie wtedy mówił? Żydzi, won, szukajcie sobie nowej ojczyzny.
Naprawdę, nie każdy, kto opisze ojca alkoholika i kłótnię z żoną, ma szansę na nagrody i międzynarodową sławę. Ani nawet na porządny skandal, najwyżej znajomi wywalą go z Facebooka.
Po co w ogóle mówić o komorach gazowych, kiedy nie można tego używać do obrony najsłabszych? – mówi Włodek Goldkorn w rozmowie z Kingą Dunin.
Tusk i Kaczyński stali się apodyktycznymi właścicielami partii dlatego, że postępując inaczej, straciliby władzę.
To oczywiste, że Ormianie będą patrzeć na swoją tożsamość inaczej niż Francuzi, których nigdy nikt nie próbował wyrżnąć – mówi Tomasz Grzywaczewski, autor książki „Granice marzeń. O państwach nieuznawanych”.
Rasa, do tego określana przez kroplę „skażonej krwi”, jest bardzo podejrzaną kategorią, ale rodzina i jej historia to już fakty.
Co się dzieje, kiedy o gwałt oskarża się kumpla, w dodatku zawodnika uwielbianej w całym mieście drużyny futbolowej?
Moja książka jest genialna, to arcydzieło. Najlepsza rzecz, jaką w ostatnim czasie czytałem – mówi Sławomir Jastrzębowski, naczelny „Super Expressu”.
Dlaczego jakieś pół wieku temu hipisi i różni dziwacy wyruszyli do Indii?
Rozmowa z Anną Bikont, autorką książki „Sendlerowa. W ukryciu”.
Michał Sutowski czyta „Księżyc z Peweksu”.