Skoro oddaliśmy rekordową liczbę mieszkań w warunkach pandemii, kiedy siłą rzeczy musiał spaść popyt, to i ceny spaść musiały, nieprawdaż? No nie. Bo ceny mieszkań wzrosły, i to bardzo.

Skoro oddaliśmy rekordową liczbę mieszkań w warunkach pandemii, kiedy siłą rzeczy musiał spaść popyt, to i ceny spaść musiały, nieprawdaż? No nie. Bo ceny mieszkań wzrosły, i to bardzo.
Jarosław Gowin ma coś, czym nikt inny w Zjednoczonej Prawicy pochwalić się nie może: zdolność koalicyjną.
Jako przedstawiciele organizacji społecznych sprzeciwiamy się wrogiemu przejęciu urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich przez rządzącą większość parlamentarną.
Jestem zadowolony z tego, że PSL zagłosowało za kandydaturą Piotra Ikonowicza. To pokazuje, że ludowcy widzą wagę praw socjalnych. Głosowanie PO ociera się o rozczarowanie – mówi Krzysztof Śmiszek.
Wygaszenie urzędu RPO otwiera całą serię kryzysów. Opozycja, ze względu na obecność w składzie sędziego dublera Piskorskiego, będzie podważać wyrok. Część obywateli cały czas będzie uznawać Adama Bodnara za prawdziwego RPO.
Czy Adam Leszczyński przypisuje PiS tak wielką historyczną wagę, że bezprecedensowa, cywilizacyjna zmiana – bo taką przyniosłaby progresja podatkowa – ma być odroczona na święty nigdy wyłącznie ze względu na odrazę do Kaczyńskiego?
O mapie wycinek, która wkurzyła Lasy Państwowe, rozmawiamy z jej współautorką, Martą Jagusztyn.
Co mają nastolatki z pracy zarobkowej? Gorsze wyniki w nauce, problemy psychiczne i częstsze sięganie po używki. Więc może dajcie swoim dzieciom trochę pożyć.
Regionalne plany transformacji nie mogą być przygotowane na ostatnią chwilę i przywiezione mieszkańcom do „konsultacji” w teczce ze stolicy województwa czy kraju.
Sektor energetyczny zdominowany jest przez rządy państw i instytucje finansowe. To one będą głównymi aktorami transformacji. Jeżeli chcemy przetrwać, wykorzystajmy realnie istniejące instrumenty polityki energetycznej, dostępne tu i teraz.
Choć wizja Polski, gdzie każdy jest wytwórcą i odbiorcą jednocześnie, jest piękna, to niestety jest koncepcją w najbliższym czasie nierealną.
Wbrew patriotycznym deklaracjom ani bezpieczeństwo energetyczne, ani ceny prądu, ani nawet los górniczych regionów nie są głównym zmartwieniem rządu.