O byciu kowalem własnego losu najchętniej mówią ci, którzy odziedziczyli kuźnię po rodzicach.

O byciu kowalem własnego losu najchętniej mówią ci, którzy odziedziczyli kuźnię po rodzicach.
PiS żegna się z władzą i o tym wie. Pan Kurski, który wsiada do samolotu i ewakuuje się do Stanów, to świetny przykład, że oni już wiedzą. Ucieczka z tonącego okrętu ruszyła. Rozmowa z Magdaleną Biejat i Adrianem Zandbergiem, współprzewodniczącymi partii Razem.
Wyzwiska, pobicia i nadużycia seksualne to jedne z licznych sytuacji, których boją się młodzi geje przy powołaniu do służby. Nie wystarczą puste deklaracje, że tak nie będzie. Potrzebujemy systemowych zmian, które przyczynią się do poprawy dobrostanu i poczucia bezpieczeństwa osób nieheteronormatywnych w naszym kraju.
Przyszłoroczne wydatki na polską armię robią wrażenie. Szkoda tylko, że ceną za te zbrojenia będzie pauperyzacja budżetówki i dalsza degradacja naszego systemu ochrony zdrowia.
Fakt, że rząd nie potrafi sięgnąć po przysługujące mu pieniądze, wypełniając warunki, które sam wcześniej wynegocjował, jest dowodem kosmicznej wprost niekompetencji.
Emerytury kobiet pozostają cały czas niższe od emerytur mężczyzn, tymczasem rosnące koszty życia nie pytają o płeć.
Tak jak w 1922 roku, gdy zamordowany został prezydent Narutowicz, polityka prawicowa wciąż często przybiera postać nagonki, czy to na określone osoby, czy grupy.
Rozmowa ze Stanisławem Kierwiakiem, przewodniczącym Organizacji Międzyzakładowej Konfederacji Pracy, zrzeszającej kurierów pracujących dla marki Pyszne.pl.
Gdyby nienawiść mogła być zbanowana, to poseł Mejza poszedłby na pierwszy ogień, ciągnąc za sobą całą Zjednoczoną Prawicę.
W wywiadzie Agnieszki Szpili dla „Krytyki Politycznej” znalazłem tylko jeden prawdziwy cytat ze mnie. Reszta to emocje, subiektywne odczucia i zmyślenia.
Podczas dorocznej gali nagród dziennikarskich Grand Press 2022 pisarka i publicystka Agnieszka Szpila wygrała statuetkę w kategorii „publicystyka”, lecz odmówiła jej przyjęcia.
Ceny opału szybują w górę, więc każdy ratuje się jak może. Okazuje się, że w grzewczym undergroundzie furorę robi owies.