W warunkach cywilizacji informacyjnej nie da się oddzielić rozwoju gospodarczego od społecznego – oba aspekty przenikają się i wzajemnie wzmacniają. Rośnie przy tym znaczenie czynnika, jakim dla odkrywania, wykorzystywania, waloryzowania i pomnażania zasobów jest kultura – jedna z „miękkich” odmian kapitału, osadzona w relacjach społecznych, a zarazem kluczowa dla podtrzymania stabilnej i zrównoważonej dynamiki rozwoju. Niezbędna do niego jest zdolność przetwarzania zakumulowanych przez poprzednie pokolenia kapitałów – dziedzictwa – w sposób twórczy, a zatem podmiotowy. Komunikacyjny, a zarazem zbiorowy charakter tego procesu oznacza zarazem konieczność współdziałania wielu różnych podmiotów. Wszystko to oznacza, po pierwsze, konieczność potraktowania kultury – kluczowego zasobu rozwojowego – jako przysługującego człowiekowi w charakterze jednego z praw człowieka; po drugie, potrzebę stworzenia inteligentnych sieci koordynacji działań zbiorowych.
Seminarium poświęcone tym zagadnieniom jest dwujęzyczne – polsko- oraz angielskojęzyczne; na każdych zajęciach prezentowany jest referat przygotowany przez jednego z uczestników, do którego uwagi przedstawiają dwaj wyznaczeni komentatorzy. Autor referatu jest zobowiązany dostarczyć jego pisemną wersję z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem. Po uzyskaniu pozytywnych recenzji, referaty zostaną opublikowane w specjalnym tomie; raz w roku najlepsze teksty z seminarium zostaną zaprezentowane na międzynarodowej konferencji.
- W cywilizacji informacyjnej (poprzemysłowej) nie ma sensu rozdzielanie rozwoju gospodarczego i rozwoju społecznego. Dzisiaj nie chodzi już tylko o to, aby dostrzec, że jeden wpływa na drugi. Sedno w tym, aby przyjąć, że jeden jest drugim: jeśli rozwój nie jest społeczny, to nie jest też gospodarczy – i odwrotnie.
- Rozwój dokonuje się za sprawą przenikania się i wzmacniania się tego, co ekonomiczne i społeczne, materialne i duchowe, twarde i miękkie.
- Wpływu kultury na rozwój terytorialny (np. województwa czy miasta) nie należy sprowadzać do kwestii promocji i zewnętrznej atrakcyjności, czyli do zagadnienia przyciągania dodatkowych zasobów: inwestorów, kapitału turystów czy nowych rezydentów. O wiele ważniejsze jest dostrzeżenie jej znaczenia dla odkrywania, wykorzystywania, waloryzowania i pomnażania własnych zasobów.
- Głównym kryterium rozwoju nie jest poziom czy dynamika tworzonego PKB, lecz szeroko ujmowana jakość życia mieszkańców.
- Kluczem do zrozumienia istoty rozwoju jest kategoria „podtrzymywalności” (sustainability). Ponieważ w Polsce źle tłumaczymy i rozumiemy to pojęcie, ważne jest, aby pokreślić, że nie idzie w tym przypadku o równowagę, ale o zmianę. Jeżeli w odniesieniu do równowagi rozwój ma mieć sensowną konotację, to idzie nie o równowagę a równoważenie, nie o stałość, stabilizację a stabilność.
- Rozwój wynika z efektywnego wykorzystania różnych kapitałów – twardych i miękkich. Współcześnie rola tych drugich – czyli kapitału: ludzkiego, intelektualnego, społecznego i kulturowego – rośnie.
- To oznacza, że coraz większej wagi nabiera kapitał, który jest w ludziach i jest osadzony w relacjach społecznych (kapitały miękkie) w stosunku do kapitałów (twardych), którymi ludzie mogą i potrafią się posłużyć (np. kapitał finansowy).
- Dziedzictwo jest zakumulowanym przez wcześniejsze pokolenia zasobem kapitałów.
- Aby móc włączyć te zakumulowane kapitały w rozwój, niezbędna jest tożsamość, ale rozumiana jako podmiotowość. Rzecz nie tylko w tym, kim się jest, z czego się wyrasta i co się posiada, ale także w tym, do czego się dąży, co się chce osiągnąć.
- Pożytkowanie dziedzictwa wymaga interpretacji i kreatywności, jest nie tylko jego poznawaniem i chronieniem, ale jego waloryzowaniem i uzupełnianiem. Rozwój to twórcze przeobrażenie własnego dziedzictwa.
- Prawo do kultury to prawo do rozwoju i powinno być traktowane jako jedno z podstawowych, konstytucyjnych praw człowieka.
- Z tego prawa może faktycznie skorzystać tylko jednostka lub zbiorowość autonomiczna i kreatywna. Tym samym, samo legislacyjne ustanowienie prawa do kultury jest zdecydowanie niewystarczające.
- Nowoczesny rozwój to proces, w którym popyt generuje podaż (stąd znaczenie edukacji kulturalnej), ale też podaż tworzy popyt (stąd znaczenie wolnego Internetu).
- Rozwój wiąże się ze zmianą technologiczną. Technologie jednak nie zapewniają rozwoju. Czasami mogą go blokować. Technologie jedynie umożliwiają rozwój, który dokonuje się za sprawą komunikacji i współdziałania wielu różnych podmiotów. Sieci koordynacji działań są społecznym interfejsem i katalizatorem rozwoju.
- Dla rozwoju niezbędne są inteligentne sieci koordynacji działań zbiorowych, czyli takie, które generują wiedzę społeczną.
12.03 – dr Agata Siwiak (niezależna kuratorka i producentka, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu), Agata Grenda (dyr. Wydziału Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego): Projekt Wielkopolska: Rewolucje. Sztuka partycypacyjna i polityka kulturalna
7.05 – Marcin Beme (założyciel firmy Audioteka S.A.): Audioteka
18.06 – Izabela Zygmunt (seminarzystka): Biblioteka Sąsiedzka na warszawskiej Pradze – dlaczego powstała i co może osiągnąć niezależna, społeczna instytucja kultury?
25.06 Joanna Kasha (seminarzystka): Kultura w sieci … dyskursy globalizacyjne: między teorią a praktyką
Informacje dla studentów:
Seminarium odbywa się we wtorki, w godzinach 17.00–18.30, począwszy od 19 lutego 2013,
według poniższego planu.
Terminy spotkań:
19.02, 26.02,
12.03, 19.03,
9.04, 16.04, 23.04
7.05, 14.05, 21.05
4.06, 11.06, 18.06, 25.06
Ze względu na dobór lektur uczestnicy seminarium powinni znać język angielski na poziomie rozumienia tekstu naukowego.
Obowiązują zapisy według zasad ogłoszonych na www.instytut-studiow.pl. Istnieje możliwosc dopisania do grupy osób, który nie uczęszczały na zajęcia 1. semestru. Nowe osoby prosimy o wypełnienie formularza aplikacyjnego.
Termin naboru mija 7 lutego 2013. Liczba miejsc ograniczona.
Udział w seminarium jest bezpłatny.
prof. dr hab. Jerzy HAUSNER (1949) – profesor ekonomii, wykładowca Akademii Ekonomicznej w Krakowie. W latach 1996–1997 był szefem doradców wicepremiera Grzegorza Kołodki w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza, następnie pełnomocnikiem rządu ds. reformy zabezpieczenia społecznego i podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pełnił też funkcję społecznego doradcy prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w ramach powołanego w 1996 zespołu doradców ekonomicznych. W październiku 2001 r. wszedł w skład gabinetu Leszka Millera jako Minister pracy i polityki społecznej. Od stycznia 2003 r. Minister gospodarki, pracy i polityki społecznej, a od czerwca 2003 r. także Wiceprezes Rady Ministrów. Firmował swoim nazwiskiem plan naprawy finansów publicznych (tzw. plan Hausnera). W rządzie Marka Belki (od maja 2004 r. do marca 2005 r.) piastował stanowisko Wicepremiera i Ministra gospodarki i pracy. Koordynował wówczas prace nad Narodowym Planem Rozwoju na lata 2007–2013. Specjalizuje się w ekonomii politycznej oraz gospodarce i administracji publicznej. Jest autorem i współautorem ponad 300 publikacji naukowych.