To, jak dziś wygląda sytuacja, to cisza przed burzą.

To, jak dziś wygląda sytuacja, to cisza przed burzą.
Wartość „tarczy antykryzysowej” to 212 mld zł. Czy to dużo? Czy wystarczy? Michał Sutowski rozmawia z Piotrem Kuczyńskim.
Projekt pakietu pomocowego jest tak skomplikowany, że trudno stwierdzić, czy te 212 miliardów złotych rzeczywiście trafi do realnej gospodarki.
Potrzebujemy inwestycji w ochronę zdrowia, kredytów dla przedsiębiorstw i wsparcia ludzi na śmieciówkach. Rozmowa z Ignacym Morawskim.
Nie może być tak, że biznes wykorzysta obecną panikę do przeforsowania rozwiązań, na które nikt w normalnych czasach by się nie zgodził.
Mam wrażenie, że część lewicy liczy na to, że przez kryzys wokół koronawirusa wywróci się cały kapitalizm. Nie jest to najmądrzejsza postawa.
Przedstawiciel klasy średniej wyjaśnia, dlaczego polityka „progresywna” nie znajduje w tej grupie ani zaufania, ani poparcia.
My, którzy na swoje 50 metrów i 12-letnią skodę musimy pracować przez 30 lat. Żeby zgromadzić taki majątek jak Dominika Kulczyk, musielibyśmy odkładać co miesiąc całą pensję przez 300 tysięcy lat.
Polityka zaciskania pasa święciła triumfy od lat 80. Dziś jesteśmy świadkami jej pogrzebu.
Klasa średnia to przede wszystkim pracownicy najemni. W jej interesie są wszelkie zmiany podnoszące pozycję negocjacyjną pracowników.
Kryzys klimatyczny i ekologiczny, kryzys zdrowia i demokracji… A co na to wielki biznes? Młyny Davos mielą powoli.
A wy co? Nadal dogmat nieingerencji w mechanizmy rzekomo racjonalnego rynku?