Według PiS-u walka z patologiami III RP polega na legalizowaniu ich.

Według PiS-u walka z patologiami III RP polega na legalizowaniu ich.
Czy to nie oni bez przerwy odwołują się do kategorii narodu? Narodowe mają być: kultura, ziemia, media.
Nie ma takiej teorii, która potrafiłaby pogodzić politykę PiS z interesem państwa.
Obławę na Wałęsę prowadzą dziś nie robotnicy z wielodzietnych rodzin, lecz doktorzy historii i prawa z Warszawy.
„Cenckiewicz, miło mi, jestem wałęsologiem” albo „Gontarczyk, bolkolog, dzień dobry”.
Czy Zachód, który koncertowo schrzanił sprawę na Węgrzech, będzie potrafił pomóc utrzymać Polskę w ramach liberalnej demokracji? Najpierw musi ją zrozumieć.
W czasach pokoju, gdy dzielnych i odważnych robią się nagle miliony, zamiast patriotyzmu rozwija się bezwstydny pseudopatriotyzm.
Tekst o Cvecie Dimitrovej napisałem, żeby podziękować jej za wieloletnią pomoc, a także żeby opisać zjawisko dotąd nienazwane.
Publiczny i Prywatna. Czas nazwać i symbolicznie wynagrodzić pracę tej drugiej osoby.
Drogi Tomku, a właściwie Tomaszu,