Prawdziwa integracja europejska nie nastąpi jutro, wymaga pokoleń. Może też odbyć się bez naszego udziału. Albo cały ten projekt diabli wezmą.

Prawdziwa integracja europejska nie nastąpi jutro, wymaga pokoleń. Może też odbyć się bez naszego udziału. Albo cały ten projekt diabli wezmą.
Palikot nie tylko sam nie wierzy, ale i innym odradza.
Kobiety, o których pisze Tubylewicz, muszą być hipokrytkami, żeby utrzymać się na powierzchni.
27 kwietnia kult Jana Pawła II podniesiony zostanie do rangi kultu powszechnego. Wzmocni to kult lokalny, a przy okazji uczyni jeszcze bardziej kultem państwowym.
Nie każdy mężczyzna jest wargiem, ale uderz w stół, a na pewno któryś zawyje.
Zamiast pomysłów, jak zapobiegać czy leczyć, zawsze wolimy komuś przywalić. A że kasa jest najważniejsza, najlepiej uderzyć po kieszeni.
Chyba nie myślicie, że naprawdę wam się coś należy? Niezbędna rehabilitacja, nie za sto lat, tylko zaraz? Leki refundowane? Odrobina kasy? Pomoc na co dzień?
Partia TINA, there is no alternative, szeroko rozkłada skrzydła – od Kamińskiego do Danuty Hübner. Licząc, że zagarnie pod nie wszystkich i wszystko?
TINA to kwintesencja konserwatywnego myślenia. Sposób na kwestionowanie nawet minimalnych zmian na lepsze. TINA to też ulubiona wymówka mainstreamu.
Kultura współczesna, oraz wszystkie inne, są uniwersalnym środkiem znieczulającym i antydepresyjnym.
Bóg nakazuje ludziom zabijać i zjadać. Niedługo tak będzie mówił ksiądz Oko.