Wyznawcę „zemsty Boga”, w przeciwieństwie do człowieka religijnego, zawsze bardziej niż jego własna wiara interesuje niewiara i „nieczystość” innych.

Wyznawcę „zemsty Boga”, w przeciwieństwie do człowieka religijnego, zawsze bardziej niż jego własna wiara interesuje niewiara i „nieczystość” innych.
Sądząc, że wybiera siłę, Gowin wybrał jednak majak siły jako resentymentalną odpowiedź na niszczące go, także moralnie, poczucie absolutnej bezsilności.
Jeśli polityka demokratyczna nie nadąży za „modernizacją Cthulhu”, stracimy wolność tak samo, jak gdyby Obamę zastąpił na stanowisku „przywódcy wolnego świata” jakiś pułkownik Al-Kaidy.
Uświadomiłem sobie nagle, że jako publicysta funkcjonujący na rynku już od wielu lat stałem się klasykiem samobójczych rad.
Tusk, w Polsce broniący liberalnej demokracji przed Jarosławem Kaczyńskim, w Europie staje się obrońcą Viktora Orbana niszczącego liberalną demokrację na Węgrzech.
Bauman-stalinowiec, Cohn-Bendit-pedofil… Ponura litania egzorcyzmowania grzechów z samych siebie na osoby, których biografie są nieco bardziej skomplikowane.
żyjemy w kraju, który ma wyłącznie przeszłość. Narracje teraźniejszości błądzą gdzieś pomiędzy „ochroniarzami Kaczyńskiego” i „cygarami PO”. A więc tak jakby ich w ogóle nie było.
Nie znalazła się żadna siła polityczna, którą można by zaprezentować na Kongresie Kobiet z nadzieją, że zobowiąże się spełnić emancypacyjne roszczenia.
Najbardziej charakterystyczne dla wydarzeń w Turcji jest to, że islamista Erdogan chce w parku Gezi zbudować meczet i centrum handlowe.
Franciszek to naprawdę jest zaledwie Gorbaczow z 1987 roku. I nie wiadomo, czy dociągnie choćby do fazy Gorbaczowa z roku 1988.
Jak osłonić racjonalność władzy przed irracjonalnością dzisiejszej procedury jej wyłaniania i obalania, procedury postpolitycznej, której reprezentantami i praktykami są Kukiz, Kazik i Meller?
Moja wymarzona koalicja rządząca, oczywiście w kontekście tego, co dziś w Polsce możliwe, to koalicja Donalda Tuska i Leszka Millera. …