Bardzo trudno pisze się wspomnienie o kimś, kto w zachowaniu sabotował całą powagę swojego życiorysu i branej na siebie historycznej odpowiedzialności.

Bardzo trudno pisze się wspomnienie o kimś, kto w zachowaniu sabotował całą powagę swojego życiorysu i branej na siebie historycznej odpowiedzialności.
Ona podąża za zmianami w społeczeństwie albo próbuje je blokować, a prawie nigdy ich nie inicjuje – mówi w „Rzeczpospolitej” z 15 marca Sławomir Sierakowski.
Pozostawił po sobie więcej wdzięcznych osób niż ktokolwiek. To jest dopiero pomnik!
Wstęp Sławomira Sierakowskiego do „Gór Parnasu” Czesława Miłosza. Tekst ukazał się w „Gazecie Wyborczej” z 2–3 lutego.
W imieniu środowiska Krytyki Politycznej Sławomir Sierakowski odpowiada ministrowi sprawiedliwości Jarosławowi Gowinowi.
Wszyscy mówią: „Nie podoba się wam? To załóżcie własny dziennik!” No to założyliśmy.
I w Polsce, i w Rosji historię przedstawia się w oderwaniu od reszty świata – albo my najeżdżaliśmy kogoś, albo ktoś nas najeżdżał.
Donald Tusk doprowadził do zaskakującej sytuacji. Kto podziela priorytety premiera, może być najbardziej rozczarowany, bo nie dowiedział się niczego.
Kapitalizm jest formacją historycznie przejściową – mówi Tadeusz Kowalik w wywiadzie w 9-10 numerze „Krytyki Politycznej”.
Drogi Tomku, a właściwie Tomaszu,
„Gazeta Wyborcza” podała właśnie informację, że wiceburmistrz ds. kultury Piotr Królikiewicz podał się do dymisji.