Dzisiejsze działania lub zaniechania w kwestiach polityki energetycznej przełożą się na różnicę między tym, czy gaśnie światło, czy jest blackout, czy jest armagedon – a tym, że musimy trochę zacisnąć pasa. Nie chciałbym za półtora roku powiedzieć: a nie mówiłem. Z Marcinem Popkiewiczem rozmawia Michał Sutowski.
