Propagowanie ascetycznego trybu życia jako recepty na kryzys to ślepy zaułek. Postęp objawia się w poprawianiu, a nie pogarszaniu warunków życia.

Propagowanie ascetycznego trybu życia jako recepty na kryzys to ślepy zaułek. Postęp objawia się w poprawianiu, a nie pogarszaniu warunków życia.
Polska ma jeden z najgorszych systemów wspomagania bezrobotnych w całym świecie rozwiniętym. Felieton ekonomiczny Kamila Fejfera.
Kilka z neoliberalnych rozwiązań, które jawnie się skompromitowały.
Mam wrażenie, że część lewicy liczy na to, że przez kryzys wokół koronawirusa wywróci się cały kapitalizm. Nie jest to najmądrzejsza postawa.
My, którzy na swoje 50 metrów i 12-letnią skodę musimy pracować przez 30 lat. Żeby zgromadzić taki majątek jak Dominika Kulczyk, musielibyśmy odkładać co miesiąc całą pensję przez 300 tysięcy lat.
A wy co? Nadal dogmat nieingerencji w mechanizmy rzekomo racjonalnego rynku?
„Dobrobyt kraju buduje się pracą, a nie wsparciem socjalnym” – to myśl niezbyt wyrafinowana, głupia po prostu, z przestarzałego podręcznika neoliberałów.
Naprawdę nie ma powodu, żeby budować Bizancjum dla ludzi, którzy i tak mają już wszystko, co można kupić na ziemi za hajs. Tekst Kamila Fejfera.
Najistotniejszą kwestią jest to, że kobiety i mężczyźni zarabiają inne pieniądze za wykonywanie tej samej pracy.
Kamil Fejfer o podnoszeniu płacy minimalnej w Polsce.
Kiedy pytamy o to, skąd się bierze zamożność, poznajemy głównie klasowe intuicje respondentów.
Kobiety mniej zarabiają, bo więcej pracują. Na tym właśnie polega kierat dwóch etatów.
Cześć, dobrze Cię widzieć! Co powiesz na to, by nie tylko nas czytać, ale też regularnie wspierać? Utrzymujemy się dzięki wsparciu darczyńców.
Jeśli Ty i każda osoba, która zobaczy tę wiadomość zdecyduje się do nas dołączyć, będziemy mieć środki nie tylko na utrzymanie, ale i rozwój: nowe formaty, nowe osoby w redakcji, więcej materiałów każdego dnia. Każda wpłata ma dla nas wielkie znaczenie.