Mugabe był okrutny, a teraz jest stary, schorowany i nie wiadomo już nawet, kto za nim stoi. A Tsvangirai… nie jest przywódcą. Zabrakło mu czegoś. Odwagi? Miłości?
Czas na egzekucję
Razem z siłą naszych rąk i umysłów eksportujemy niektóre nasze dzikie obyczaje. Na przykład uświęconą tradycję torturowania dzieci.
Czym jest metamarketing mikrodronalny?
Nasza oferta ma charakter dyskrecjonalny. Po przeczytaniu jej przez Państwa ulegnie samozniszczeniu, nie pozostawiając żadnych śladów materialnych ani wirtualnych.
Wygrzebane: Barczewski ’90, czyli nie dla naturyzmu
Naturyzm może wpływać na zanik pojęcia autorytetu. Czy można sobie wyobrazić nagiego generała dowodzącego nagą armią?!
Katolicki nakaz antykoncepcji
Na zdrowy rozum katolicy, którzy wierzą w człowieczeństwo zarodków, powinni domagać się, żeby każde zapłodnienie odbywało się sztucznie…
Ciało w ciało z przyjaciółką
Tereska i Okrętka: odważne, energiczne, wyręczające milicję w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. I jak to u Chmielewskiej – inteligentne idiotki.
Wybudujmy jeszcze jeden kościół
Może nadwiślańska hierarchia katolicka, zamiast solidaryzować się z patriarchą moskiewskim Cyrylem w zwalczaniu „ideologii gender”, poparłaby taki gest?
Czy uratować kapitalizm?
Kapitalizm albo będzie socjaldemokratyczny, albo zawali się z hukiem. Więc tylko lewica (nie SLD, oczywiście) może go uratować
Dymek: Żegnaj, piracie?
Wnioski z raportu o piractwie w Norwegii opracowanego przez agencję IPSOS wydają się proste: problem „nielegalnego” dzielenia się plikami znika. Tylko co to właściwie znaczy?
Między dilerem a bankierem
Czy wyjdzie na to, że dilerzy uratowali gospodarkę? Ja nie jestem prawnik, ja jestem laik, więc zadaję głupie pytania.
Getto?
W hierarchii gatunków stworzonej przez białych martwych mężczyzn literatura dla dzieci i młodzieży, a zwłaszcza dla dziewcząt, jest literaturą drugorzędną.
Wygrzebane: Brandys ’72, czyli eksperymenty wychowawcze
Bokser coś zbroił. Zastosowano metodę psychologiczną: każdy, do kogo pies podchodził, zamiast pieścić go jak dotychczas, robił mu gorzkie wyrzuty