Tomasz Piątek

10 dni więzienia za życie ludzkie

Ostatnio pisałem o koncernie farmaceutycznym GlaxoSmithKline, oskarżonym o to, że przez lata korumpował lekarzy, wmuszał pacjentom niewłaściwe dla nich leki i zatajał przed władzami skład swoich medykamentów. Po niekończących się procesach w Ameryce Glaxo poszło na ugodę. Zgodziło się na zapłacenie grzywny i odszkodowań. Prawda, że dużej grzywny i dużych odszkodowań, ale to jednak tylko grzywna i odszkodowania. Do tego obciążające wyłącznie skarbiec firmy: konkretni ludzie, menedżerzy, nie tylko nie poszli do więzienia, ale też nic nie zapłacą. Jak widać, zdrowie ludzkie jest tanie, skoro płaci się za nie tylko pieniędzmi, i to firmowymi.


Okazuje się, że życie ludzkie też jest tanie. Tańsze niż na przykład bułka czy skręt z marihuaną. Didier Lombard, szef France Telecom, wprowadził w swojej firmie restrukturyzację, która polegała na tym, że wykańczał pracowników, śrubując im normy, jak to się kiedyś mówiło, czyli żądając od nich zupełnie nierealistycznych wyników. Starszych pracowników, jako bardziej opornych wobec takiego kieratu, dręczył na różne sposoby po to, żeby sami odeszli z pracy. Dodatkowo wszyscy pracownicy co trzy lata mieli zmieniać miasto, w którym pracowali, co rozpieprzało im życie. Nie wiem, czy to nie podpada pod jakiś paragraf o masowych wysiedleniach, bo tych pracowników było dużo, muszę o to spytać jakiegoś prawnika… Ale nie ma co żartować, bo sprawa jest śmiertelnie poważna. Podczas rządów Didiera Lombarda popełniło samobójstwo 35 pracowników France Telecom.

I jak myślicie, co za to grozi Lombardowi? Jeśli zostanie uznany winnym nękania pracowników – rok więzienia. Gdy podzielimy ten rok więzienia na 35, to wychodzi mniej więcej dziesięć dni za życie ludzkie, no, może dziesięć i pół.


Na szerokich obszarach zajmowanych przez naszą wspaniałą cywilizację euroatlantycką są miejsca, gdzie można więcej dostać za kradzież bułki (w samej Francji, na przykład). Można więcej dostać za posiadanie marihuany. Może więc ogłośmy, że dla naszej cywilizacji wartością nadrzędną wobec ludzkiego życia jest nieposiadanie marihuany i ochrona bułek. A potem to już pójdzie z górki. Skoro nieposiadanie marihuany jest ważniejsze niż życie ludzkie, to każdy policjant, który zastrzeli posiadacza trawy, niejako będzie usprawiedliwiony: poświęcił mniejsze dobro większemu dobru.


Oczywiście, trzeba będzie zastrzec, że nie dotyczy to życia menedżerów. Oni są quasi-nietykalni, jak widać.

 

Zmienię temat, żeby zakończyć ten felieton czymś weselszym, chociaż w sumie też smutnym: od pewnego czasu codziennie jeżdżę metrem, a w metrze straszą reklamy paluszków krabowych Krabella. Oto autentyczne cytaty z tekstu reklamowego (i proszę redaktora, żeby nic tu nie poprawiał): „Doskonale są do przyrządzenia przekąsek” (zamiast: „Doskonale się nadają do przyrządzania przekąsek” albo przynajmniej „Są doskonałe do przyrządzania przekąsek”, chociaż to też nie za eleganckie). Albo: „Zdrowa przekąska – możesz ją się delektować” zamiast „Zdrowa przekąska – możesz się nią delektować”. To przykład z dziedziny gramatyki i składni. Jeśli zaś chodzi o ortografię, to znajduję w gazecie słowo „dinozałr”. To dopiero potwór. A to tylko dwa małe kwiatki, mógłbym ich zacytować o wiele więcej. Oczywiście, te potworności wynikają z obłąkańczego cięcia kosztów: nie zatrudnia się fachowych tłumaczy, redaktorów, korektorów, bo się tnie wydatki. Ale to żadne usprawiedliwienie. Oszczędzając na korektorach, upowszechnia się jako normę totalny bałagan językowy i komunikacyjny, co dla powszechnej mentalności będzie miało groźne skutki. 


Najwyraźniej logika późnego kapitalizmu zabija nie tylko ludzi. Zabija także język.

 

 www.tomaszpiatek.pl

 

 

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Tomasz Piątek
Tomasz Piątek
Pisarz, felietonista
Pisarz, felietonista. Ukończył lingwistykę na Universita’ degli Studi di Milano. Pracował w „Polityce”, RMF FM, „La Stampa”, Inforadiu, Radiostacji. Publikował w miesięczniku „Film” i w „Życiu Warszawy”. Autor wielu powieści. Nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej ukazała się jego książka "Antypapież" (2011) i "Podręcznik dla klasy pierwszej" (2011).
Zamknij