Twój koszyk jest obecnie pusty!
Wybory parlamentarne 2023 w Polsce
Dlaczego szczecińska tragedia niczego nie zmieni
W ostatnich latach wielokrotnie obserwowaliśmy zorganizowane, rozpisane na wiele instrumentów kampanie hejtu wymierzone w przeciwników rządu – zarówno zawodowych polityków, jak i aktywistów takich jak Bart Staszewski czy Elżbieta Podleśna. Scenariusz był zawsze podobny.
Raport Krytyki Politycznej: Wyborcy za jedną listą, liderzy przeciw
Jedno jest pewne i wprost wynika z badań: start opozycji z trzech albo czterech list będzie historycznym błędem tych liderów, którzy do tego doprowadzą. Na razie wygląda to tak, jakby kreowali oni w mediach równoległą rzeczywistość, w której ich ambicje zastępują dążenia wyborców.
Lewica i trzy konsolidacje
Wyborcy wciąż wierzą, że partyjne znaczy złe, a obywatelskie i ponadpartyjne znaczy dobre. Lewica też stara się do tego myślenia dostosować.
Dlaczego Andrzej Duda może chcieć porażki PiS
Gdyby PiS przegrał, to Duda na fali ewentualnej popularności mógłby próbować przejąć partię. Mógłby też celować w politykę międzynarodową, co dla kogoś, kto tak kocha wygodę i splendor, byłoby scenariuszem wręcz wymarzonym.
Orliki i chodniki nie wystarczą. Potrzebujemy planu Trzaskowskiego
W końcu jak pisał W.G. Sebald, „wymyślone przez nas maszyny mają, tak jak nasze ciała i jak nasza tęsknota, powoli wypalające się serce. Cała cywilizacja ludzka od samego początku to nic innego, tylko z godziny na godzinę narastający żar, o którym nikt nie wie, jaką intensywność osiągnie i kiedy pocznie stopniowo gasnąć”.
Opozycjo, wracaj na ziemię
Liberałowie i liberałki z opozycji są w sobie z wzajemnością zakochani, a w tym uczuciu tracą kontakt z rzeczywistością.
Requiem dla jednej listy
Im szybciej wszyscy na opozycji powiedzą sobie: podjęliśmy decyzję w sprawie list, to już zamknięty rozdział, zostawmy to za sobą, porozmawiajmy o tym, co po wyborach, tym lepiej dla opozycyjnej kampanii.
Trzy listy wyborcze to najlepsze, co może przydarzyć się opozycji
Gdyby bowiem była tylko jedna wspólna lista, to debaty nie byłoby w ogóle, poza debatą o tym, jak odsunąć PiS od władzy.
Hanna Gill-Piątek odeszła z Polski 2050. Koniec partii fajno-Polaków?
Co zostanie z nadziei na fajną Polskę po ostatnich tygodniach, w czasie których partia Hołowni, choć znów stała się w mediach obecna, to jednak nieco straciła na fajności?
Tak! dla Polski: najważniejsza bitwa wyborcza rozegra się na polu samorządu
Przedłużona do kwietnia 2024 kadencja to dla samorządowców kłopot. Prezydentów i burmistrzów, którzy chcieliby przejść do polityki krajowej, stawia przed perspektywą oddania miasta, z którym byli związani, w ręce nominowanego przez premiera komisarza.




