Twój koszyk jest obecnie pusty!
⛏️ Praca
Dodaj do obserwowanychObserwujeszWidoczna i niewidoczna, opłacana godnie, źle albo wcale.
Tiktokerki walczą o jawność zarobków. Pracodawcom też powinno na niej zależeć
Bez względu na to, jak bardzo nie podoba się to liberałom, przynajmniej w niektórych branżach jawność płac to już nie kwestia przyzwoitości, ale biznesowego przetrwania.
Te trzy kryzysy sprawią, że będziemy w Polsce żyć krócej. Wszyscy
Jeśli nic nie zmienimy, będzie tylko gorzej – mówi Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Czy będą jeszcze dobre miejsca pracy?
„Praca opiekuńcza” i „dobre miejsca pracy” to pojęcia, które jak dotąd wzajemnie się wykluczają. Czy da się to zmienić?
Królewna Śnieżka w stylu Beksińskiego, czyli kogo zastąpi sztuczna inteligencja
Tak jak Deep Blue, komputerowy program zaprojektowany do wygrywania turniejów szachowych, w latach 90. rzucił na kolana legendarnego Garriego Kasparowa, tak dziś kolejne pokolenie sztucznej inteligencji pokazuje swoją wyższość nad ludzkimi artystami.
Lis, Tusk, Kongres: gdzie baby się biją, tam chłop korzysta, a i księdzu skapnie
Dla wciąż jeszcze młodej i pełnej ideałów feministki Stowarzyszenie Kongres Kobiet to ciało ważne, nawet jeśli nie tak progresywne, jak bym sobie tego życzyła. Niemniej zaproszenie na tegoroczne dwudniowe spotkanie osób, którym równość płci leży na sercu, umieściłam w zakładce „wielki zaszczyt”.
Strajk paraliżuje Francję. Macron odpowiada przymusem pracy
W całym kraju rosną niedobory paliwa na skutek strajku w rafineriach. Pracownicy nie zamierzają ustąpić, a zdesperowany rząd sięga po rozwiązania siłowe. A może to być dopiero początek kłopotów Macrona.
Kapitalizm żeruje na ciałach kobiet
Konserwatyzm skrajnej prawicy to konieczny element kapitalistycznej gospodarki w kryzysie.
Koniec bycia „w zastępstwie Tomasza Lisa”?
W piątkowym poranku w radiu Tok FM Jacek Żakowski zapowiedział powrót do audycji Tomasza Lisa. Czy jako współuczestniczka tego programu byłam tym zaskoczona? Bardzo.
Czego nadal nie rozumie Tomasz Lis
Nawet przepraszając za kulturę zapierdolu, Tomasz Lis nie rozumie, że stosuje swoiste non-apology. Najwięcej wciąż opowiada o tym, jak to on sam bardzo dużo pracuje, a inni już nie – ale łaskawie dziś już od nich tego nie wymaga.
Jednemu awans, drugiemu gówno. Jak rozmawiać o ciężkiej pracy, żeby to miało sens
Wywiad z Tomaszem Lisem w Krytyce Politycznej miejscami brzmiał tak: w poniedziałek dwa maratony, w tym samym czasie kolegium i udar. I tak czternaście dni w tygodniu.








