Macron? To tylko pyrrusowe zwycięstwo nad populizmem
Coraz większe grupy społeczne widzą Francję rządzoną przez obcy świat mamony, do którego one same się nie załapały i który broni wstępu do siebie. Macron jest dla nich ucieleśnieniem tego świata.
Coraz większe grupy społeczne widzą Francję rządzoną przez obcy świat mamony, do którego one same się nie załapały i który broni wstępu do siebie. Macron jest dla nich ucieleśnieniem tego świata.
Rosja jest bankomatem europejskiej skrajnej prawicy. Wojna w Ukrainie kiedyś się skończy, ale użyteczni idioci Putina zostaną między nami.
Oto dlaczego polska polityka mieszkaniowa jest żywcem wyjęta z marzeń bankierów.
Kryzys prawdy jest znacznie głębszy, niż mamy ochotę przyznać. My też żyjemy w zakłamaniu.
Nie dziwmy się, że nikt nie wie, jak się wyleczyć z uzależnienia od taniej rosyjskiej energii. To było do przewidzenia.
Nie kupujesz tabliczki Hersheya dla kilku uncji czekolady. Kupujesz ją, by odzyskać to uczucie bycia kochanym, gdy tata kupował ci ją za skoszenie trawnika.
Dopóki głosujemy tylko portfelem, wciąż będziemy się zadręczać, od którego reżimu kupować ropę i gaz.
Wojna w Ukrainie może być pierwszą kostką domina, która doprowadzi do upadku świata, który znamy. Ale nie będzie to dobra wiadomość dla krytyków i krytyczek kapitalizmu.
O ich problemach się milczy, ich problemy się zwykle lekceważy. Najlepiej zarabiające Polki i Polacy znoszą swoją udrękę w ciszy i samotności.
Czy saudyjscy książęta nie są oligarchami? Czy amerykańscy nafciarze są jakimś cudem moralnie lepsi od właścicieli Rosnieftu i Gazpromu?