Twój koszyk jest obecnie pusty!
⏳ Historia
Dodaj do obserwowanychObserwujeszHistoria, która nie jest pisana z perspektywy zwycięzców.
„Chłopi” kontra „Chłopki”
Kompletny bezsens całego filmowego projektu „Chłopi” tkwi w ładności obrazka. Nie dajcie się nabrać. Przeczytajcie lepiej książkę Joanny Kuciel-Frydryszak.
Przez piłkarskie boisko do walki klas: zapomniana idea sportu robotniczego
Świat sportu robotniczego odszedł w zapomnienie. Jego rozwój został najpierw zahamowany przez faszyzm, a potem brutalnie przerwany przez II wojnę światową. Po niej nigdy nie odrodził się już w dawnej formie.
Žižek: Narzucona wolność nie przynosi sprawiedliwości
Jak to jest, że ambitne projekty ideologiczne zazwyczaj kończą się nie zwycięstwem, ale bezładem i dezorientacją?
O czym mówi nam historia bitwy pod Lenino?
Czy możliwa jest inna wizja wojennej historii, w której oprócz wskazywania na to, co słuszne, znajdzie się też miejsce na pokazanie tego, co ludzkie?
Nie pozwólmy, żeby kułacy z PSL odebrali nam nadzieję na prawo do aborcji
Na śmietniku polskiej demokracji zawsze wypełza demoralizacja, która gardzi życiem kobiet.
Urban był za mądry, żeby się powiesić na naszej linie
Jerzy Urban uważał, że Polskę można i trzeba modernizować, ale od środka. Dlatego przyłączył się do władzy i tę władzę chciał zmieniać – mówią Marek Sterlingow i Dorota Karaś, autorzy biografii byłego rzecznika rządu.
Bernard Tapie – meteoryt, któremu nie udało się wstrząsnąć Francją
Tapie wiedział doskonale, jak pisać własną legendę. Według sondaży dla Francuzek jedynie Alain Delon był bardziej pociągający, a trudno uznać Tapiego za wpisującego się w klasyczne kanony piękna.
Polaków we Francji witano ciepło. Ale gdy zaczęło brakować pracy, zostali „brudasami”
Na święta dostawaliśmy kartki z Francji, w domu mieliśmy francuskie książki, ktoś jeździł tam w odwiedziny. Nie rozumiałam, skąd ta odmienność mojej rodziny – mówi Aleksandra Suława, autorka książki „Przy rodzicach nie parlować. O polskich powrotach z Francji”.
„Znachor” i ożywczy powiew nowoczesności
Nowa ekranizacja „Znachora” to dzieło na miarę swoich czasów i między innymi dlatego tak dobrze się je ogląda. A że żyjemy w 2023 roku, a nie w 1937, rodzi to szereg komplikacji.
Murzyni – rasa niewolników
Pomysł, że niepodległość jakiegoś kraju w Afryce mogłaby być równie ważna co niepodległość Polski, w czasach II RP Polacy uważali za wręcz obrazoburczy.








