Twój koszyk jest obecnie pusty!
Display Europe
USA: Po urzędach, sądach i uczelniach przyszedł czas na media
Trump pozywa gazety, a one płacą odszkodowania. Teraz rząd USA domaga się ujawniania źródeł informacji.
Wójcik: Zero tolerancji dla przemocowców dnia codziennego
Życie nas nauczyło, że pewne rodzaje przemocy są w Polsce tolerowane. Reszta to konsekwencje.
Sekretarz zdrowia kibicuje odrze. Robert F. Kennedy jr i rządy antynauki
RFK nie jest antyszczepionkowcem obawiającym się skutków ubocznych szczepień. Boi się szczepionek, które działają.
Jak nie zlikwidować demokracji chroniąc ją przed zagrażającymi jej siłami?
Żadna szanująca się demokracja nie może tolerować sytuacji, w której kandydat nielegalnie wrzuca do wyborczego wyścigu niezadeklarowane pieniądze niewiadomego pochodzenia, w ten sposób zapewniając sobie zwycięstwo.
Rebecca Black i odwrócenie wektora w myśleniu o cringe’u
Pod wpływem Charli XCX czy SOPHIE tworzone przez Black piosenki – mimo niedającej się nie zauważyć odtwórczości – na przestrzeni lat zaczęły stopniowo tracić kontury teen popu, a nabierać charakteru.
Zwycięzcy może nie być. Przegranych nie zabraknie
Wszystko wskazuje na to, że choć „100 dni Trumpa” nie doprowadziło do zawieszenia broni, zbliża się nowa konsolidacja Zachodu z większą rolą Europy i bardziej pragmatycznym Kijowem.
„Chodźcie za mną. Pokochacie mnie. Zostaniecie faszystami”
„Syn stulecia” niewiele uwagi poświęca innym bohaterom historycznym, ale też nie musiał tego robić, skoro elity polityczne ustąpiły Mussoliniemu pola praktycznie bez walki.
Ciemne oświecenie. Kobiety zniknęły z ulic Afganistanu, podobny scenariusz w USA przestaje być fantazją
W sojuszu Trumpa z oligarchią cyfrową wyłania się system, który można nazwać technofaszyzmem – lub nieco łagodniej, technofeudalizmem.
Stalin, Lenin i Trocki w uniwersum „Gwiezdnych Wojen”
Ze swoją brutalnością, seksualnością, walką klas i nawiązaniami do biografii Stalina czy Trockiego „Andor” jest bardzo odległy od klasycznych „Gwiezdnych Wojen”.
Czy poparcie Trumpa to polityczny pocałunek śmierci?
Wizyta Karola Nawrockiego w Białym Domu wcale nie musi być tak korzystna jak chcieliby sztabowcy PiS, chociaż pewną nadzieję daje im sukces trumpistowskiego kandydata w Rumunii.







