Słowacy smutno żartują, że jeśli nie jest się karanym, to nie ma co szukać miejsca w instytucjach państwowych pod rządami Ficy.

Słowacy smutno żartują, że jeśli nie jest się karanym, to nie ma co szukać miejsca w instytucjach państwowych pod rządami Ficy.
Cały internet zapełnił się memami dworującymi z kobiecej załogi, którą miliarder wysłał w przestworza, rzekomo promując naukę i równość płci.
Mimo swoich anachronicznych poglądów na większość spraw Donald Trump stanowi doskonałe uosobienie naszej epoki.
To jasne, że nie można sobie wyobrazić końca kapitalizmu, jeśli się nie wie, czym on jest. Ale wystarczy go prosto zdefiniować, by zobaczyć, jak on się kończy.
Dziesiątki tysięcy zamordowanych Palestyńczyków czy setki poddane wymuszonym amputacjom to nie temat, z którym izraelski czytelnik empatyzowałby po kilkunastu miesiącach wojny.
Wznowione przez Izrael 18 marca ludobójstwo jest skrupulatnie dokumentowane i relacjonowane w mediach społecznościowych. Nie będziemy mogli powiedzieć, że „nie wiedzieliśmy”.
Donald Trump oficjalnie sprzeciwił się wykonaniu wyroku Sądu Najwyższego, uzurpując sobie prawo do zatrzymania i „zniknięcia” każdego, kogo bez żadnych dowodów uzna za terrorystę.
Po cóż trwożyć się wizją usmażenia się w ziemskiej szklarni albo zasypania w implodującym po trzęsieniu ziemi wieżowcu, kiedy gdzieś tam w górze Katy Perry śpiewa, że świat jest wspaniały?
Emmanuel Macron zaakceptował bezprawną okupację Sahary Zachodniej w imię doraźnych zysków ekonomicznych. Teraz próbuje posprzątać wywołany tym posunięciem chaos.
Nawet gdy aborcja jest legalna, prawicowa władza chce uniemożliwić kobietom korzystanie ze swoich praw.
Po co Trumpowi te cła? Najkrótsza odpowiedź brzmi: „cła Trumpa uczynią z ciebie mężczyznę”.
Kiedy przyroda staje deweloperom na przeszkodzie, prawie zawsze przegrywa.