Twój koszyk jest obecnie pusty!
Świat
Homonacjonalizm: dlaczego geje głosują na radykalną prawicę
Pod koniec lat 20. XX wieku poparcie dla nazistów deklarowało 30 proc. członków największej niemieckiej organizacji zrzeszającej osoby nieheteronormatywne. Dziś też nie brakuje osób LGBTQ+, które popierają AfD czy Konfederację.
Czy można kulturalnie rozmawiać o ludobójstwie?
Jeżeli kiedyś nastąpi pokojowa transformacja świata ku sprawiedliwości i równości, to nie przez kulturalną wymianę poglądów między silnymi a bezsilnymi.
A gdyby Trump ogłosił, że wieża Eiffla jest amerykańska?
Kolejnymi, coraz to bardziej szalonymi deklaracjami i groźbami Trump już teraz wywołuje poczucie chaosu.
Markiewka: Liberalne centrum zamyka oczy, żeby nie widzieć biegu historii
Pod maską centroliberała kryje się przerażona twarz człowieka, który uwierzył, że nadszedł „koniec historii”.
Płonący McDonald’s w Kalifornii to symbol schyłkowej fazy amerykańskiego turbokapitalizmu
Mocnym konkurentem dla dogorywającego McDonalda jest zdjęcie spalonego niemal do ziemi 100-letniego gmachu Palisades Starbucks.
Chłopaki nie płaczą: ukryta prawda o przemocy seksualnej wobec żołnierzy
Wojskowa kultura przemocy rodzi się w ceremoniach inicjacyjnych połączonych z aktami poniżania i napaści seksualnych.
Miliony melomanów: Austria i ostatni dramat Thomasa Bernharda
Druga połowa lat 80. to najbardziej krytyczny wobec rzeczywistości politycznej Austrii okres w twórczości wybitnego pisarza, na który wpłynęła popularność FPÖ i polityków o nazistowskiej przeszłości.
Polityczne MMA: soft power budowane pięściami
Na myśl o tym, że Rafał Trzaskowski lub Magdalena Biejat mieliby przy ringu dopingować kopiących się i charczących krwią fighterów, można tylko parsknąć śmiechem. Tylko żebyśmy przy okazji nie udławili się popcornem.
Jean-Marie Le Pen stał się „detalem historii”
8 stycznia zmarł ojciec założyciel współczesnej francuskiej skrajnej prawicy, rasista, antysemita i zbrodniarz wojenny, a zarazem jeden z najważniejszych polityków V Republiki.
Świat wciąż patrzy na Ukrainę przez rosyjskie okulary [rozmowa]
Kiedy widzisz bezmiar cierpienia wywoływanego przez Rosjan, dzieci bez rąk i nóg, zmienia ci się optyka. Popychanie nas w tej sytuacji do pokojowego dialogu odbieram jako akt przemocy – mówi ukraińska filozofka Olha Mukha.