Pomoc Ukrainie od dziś to w Rosji zdrada ojczyzny.

Pomoc Ukrainie od dziś to w Rosji zdrada ojczyzny.
Mogłoby się wydawać, że Władimira Putina nienawidzi obecnie cały glob. Otóż nie cały, rosyjski dyktator i morderca może nadal liczyć na swoich pożytecznych idiotów.
Na dwa miesiące przed wyborami dwoje przyjaciół Putina znajduje się w wąskim gronie faworytów do zwycięstwa.
Rosyjska inwazja zmusiła pokojowo nastawionych, zwyczajnych ludzi, by ryzykowali swe życie i walczyli za swój kraj.
Joe Biden uspokaja i obiecuje bezpieczeństwo, ale ani republikanie, ani demokraci nie są przekonani, że USA ma dziś takiego przywódcę, jakiego by sobie życzyli.
Pozbawiony doświadczenia i zaplecza polityk musiał błyskawicznie dojrzeć. I dojrzał.
Z Ludwiką Włodek rozmawia Michał Sutowski.
Sankcje przeciwko Rosji, jakkolwiek konieczne, nieodwołalnie zaszkodzą także całemu Zachodowi i rynkom wschodzącym.
Ukraińcy zdołali, jak najbardziej słusznie, pokazać, że są narodem uniwersalnym, gotowym do samotnej walki o uniwersalne wartości.
Co nowy raport IPCC ma wspólnego z wojną w Ukrainie?
Międzynarodówka Progresywna nie uważa imperializmu rosyjskiego za wspólny problem. Czy można więc powiedzieć, że jest prawdziwie międzynarodowa albo progresywna? – pyta Zofia Malisz z partii Razem.
Na jednym froncie – narracji, informacji i propagandy – Ukraina już wygrała i nic nie wskazuje, by Rosja mogła tu odrobić straty.