W latach dziewięćdziesiątych w świadomości mieszkańców Donbasu ukształtował się stereotyp, zgodnie z którym nagłe pogorszenie dobrostanu było rezultatem ogłoszenia niepodległości przez Ukrainę.

W latach dziewięćdziesiątych w świadomości mieszkańców Donbasu ukształtował się stereotyp, zgodnie z którym nagłe pogorszenie dobrostanu było rezultatem ogłoszenia niepodległości przez Ukrainę.
Rozmowa z Denisem Kazanskim, dziennikarzem śledczym i wideoblogerem, współautorem książki „Jak Ukraina traciła Donbas”.
Hezbollah liże rany w Libanie po błyskawicznej wojnie z Izraelem, Syria została przejęta przez protureckie i dżihadystowskie milicje, a Iran boi się, że będzie następny. Co będzie dalej, zależy od Trumpa – mówi doktorka nauk o polityce Agnieszka Bryc.
Jesteśmy świadkami dezintegracji zachodniego świata.
System jest pod kontrolą elit. Antysystemowy populizm także. Gdzie tu miejsce dla lewicy?
Na wypadek gdyby któryś z ławników nie był przekonany do tego, że Luigi Mangione dokonał ataku terrorystycznego, rzucono w niego całym Kodeksem karnym, oskarżając również o zabójstwo drugiego stopnia w celu siania terroryzmu oraz zwyczajne zabójstwo drugiego stopnia.
Patriarcha moskiewski Cyryl twierdzi, że nie ma potrzeby obawiać się broni jądrowej, bo chrześcijanie nie boją się końca świata.
Pomysł zepchnięcia skrajnej prawicy do narożnika poprzez przejęcie części jej retoryki rzadko działa na dłuższą metę – mówi antropolog kultury i politolog Adam Balcer.
Czesi mają czego Polakom zazdrościć. Poza autostradami i cenami w sklepach warto wymienić choćby cyfryzację czy inwestycje w infrastrukturę kulturalną.
Od początku tzw. kryzysu migracyjnego mija już 10 lat. Unia Europejska obwarowuje się coraz mocniej.
Na całym świecie u władzy są ludzie gotowi unicestwić wszystko, byle tylko mogli panować nad ruinami.
Fiesta na cześć mordercy, choć widowiskowa, nie powinna przysłonić nam źródeł tej jednoczącej radości ze śmierci. Przyjrzyjmy się więc okolicznościom społeczno-politycznym, w jakich do niej doszło.