„Moje wspaniałe życie”, trzeci film Łukasza Grzegorzka, potwierdza jego pozycję jako oryginalnego autora filmowego, bardzo konsekwentnego w swoim pomyśle na kino.
Jakimi świadkami Zagłady byli Polacy?
Póki za dnia będziemy sobie opowiadać, że wszyscy etniczni Polacy ratowali Żydów, póty w nocy będziemy się bać. Rozmowa z Janem Borowiczem, autorem książki „Pamięć perwersyjna. Pozycje polskiego świadka Zagłady”.
Płyta „Manifest” to nie głos pokolenia. Za to asthma to raper, jakiego wypatrywałyśmy
Do serwisów streamingowych i na sklepowe półki trafił „Manifest”. To debiutancki album asthmy. Przez media społeczno-kulturalne, nie hip-hopowe, prawdopodobnie zostanie pominięty. A szkoda.
Szczuka o „Heksach”: Zupełnie Stary Testament
W swoim długim czytelniczym życiu nie natknęłam się na równie radykalną feministyczną wizję – Kazimiera Szczuka czyta „Heksy” Agnieszki Szpili.
„Hiacynt”: Kino zawstydzone
Problemem „Hiacynta” jest to, że boi się spojrzeć w oczy swojemu głównemu tematowi: systemowej milicyjnej przemocy wobec nieheteronormatywnych mężczyzn.
Co uratuje planetę? Upadek wszystkiego, co w erekcji
Nie chcę podtrzymywać sztywnej konstrukcji zamkniętej w wyścigu pt. „kto więcej, mocniej, wyżej”. Mam dosyć objaśniającego mi świat i dyktującego reguły dziadersa płci dowolnej – mówi Agnieszka Szpila, autorka powieści „Heksy”.
Kryminalne historie z Wosiem, Macronem i szpikulcem do lodu w tle
Kinga Dunin czyta „Dług honorowy” Wojciecha Chmielarza, „Piercing” Ryū Murakamiego i „Kto zabił mojego ojca?” Édouarda Louisa.
Słowacki. Wychodzenie z szafy
Czy w historii polskiej literatury znajdzie się miejsce dla queerowego dandysa, którego portret odmalowuje Marta Nowicka w książce „Słowacki. Wychodzenie w szafy”?
Zacznijmy traktować raperów jak libkoprzedsiębiorców
Przez lata próbowano balansować między artystyczną kreacją a bardziej lub mniej udaną próbą jej komercjalizacji. Mata zwyczajnie przestał się z tym szczypać.
Wyzysk jest dla was przezroczysty [Sutowski o filmie „Nowy porządek”]
W filmie Michela Franco meksykańska flaga jest emblematem pasującym głównie do szubienicy – to dziś realia współczesnych postmodernistycznych dyktatur; jutro skrawków nadającego się do przeżycia świata.
Biedne dzieci kapitalizmu patrzą na seriale
„Squid Game” to antyutopia totalitarna, „Alice in Borderland” – anarchistyczna. Którą wybieracie?
„Wesele” Smarzowskiego: Polska jest garem, w którym kipi Obrzydliwość
W dwie godziny ukiszono w „Weselu” całe kilkanaście lat publicystyki „Gazety Wyborczej”, montując, co popadnie i jak popadnie, w skrajnie stereotypowe ciągi, które mają odsłonić „szokującą” prawdę o czarnym sercu Polaka katolika.