W tym filmie jest wszystko: romans, thriller, wojna, Żydzi, Polacy, komunizm, śmierć, miłość, erotyzm, wątek lesbijski. Za dużo. Jan Kidawa-Błoński niestety przekombinował.

W tym filmie jest wszystko: romans, thriller, wojna, Żydzi, Polacy, komunizm, śmierć, miłość, erotyzm, wątek lesbijski. Za dużo. Jan Kidawa-Błoński niestety przekombinował.
Choć na ekranie widzimy wyglądające jak niesymulowane sceny seksu, to zupełnie nie o pornograficzną dosłowność tu chodzi.
Scorsese i DiCaprio odwalają w „Wilku z Wall Street” kawał świetnej roboty – nie tylko filmowej, ale także politycznej.
Žižek kino traktuje po macoszemu, ale i tak warto „Perswersyjny przewodnik po ideologiach” zobaczyć.
Czyli wszystko, co najciekawsze w kinie w 2013 roku.
Czarny lokaj przetarł drogę czarnemu prezydentowi, teraz w kwestii rasowej w USA wszystko jest już w porządku – zdaje się sądzić reżyser „Kamerdynera”.
Główne bohaterki „Gotowych na wszystko” uosabiają cztery typy telewizyjnej kobiecości.
Piraci są źli, bo napadają Toma Hanksa. Amerykanie są dobrzy, bo idą mu na ratunek. Oto morał „Kapitana Phillipsa”
Dlaczego kino tak ukochało Boże Narodzenie?
W „The Wire” kluczowe są nie pojedyncze postacie, ale instytucje i systemowe uwarunkowania.
„Community” niesie pokrzepienie wszystkim, którzy próbują manewrować po zakorkowanych drogach relacji społecznych przy pomocy popkulturowego GPS-a.
Zaciekawiło mnie, co zostanie z problemów poruszanych w filmie Wajdy, jak się przeniesie to gdzieś daleko.