Naprawianie, tworzenie czegoś z niczego, dawanie drugiego życia wyrzuconym przedmiotom może stanowić element leczenia duszy.

Naprawianie, tworzenie czegoś z niczego, dawanie drugiego życia wyrzuconym przedmiotom może stanowić element leczenia duszy.
Czy jeśli w Polsce jest jakiś problem, musimy natychmiast wskazać, że ekstremum tego problemu jest gdzieś na Wschodzie?
Tekst Joanny Solskiej jest doskonałym odtworzeniem libkowego mindsetu i wyparciem wszystkiego, co dziś wiemy o ekonomii.
„Prawdziwą bombę dopiero nam szykują” – te słowa Donalda Tuska powinny trafić na listę hańby polskiej polityki.
Wielu streamerów czy freakfighterów po fakcie stwierdza, że przemocowe zachowania to tylko gra, udawanie. Ustawodawca jest na to przygotowany.
Kapitał wyborczy najlepiej zbija się na tym, co się zbudowało, a nie na tym, co się uchroniło przed zabudową. Przyszedł więc czas na patorewitalizacje przyrodnicze.
Działająca trzy lata platforma, jak się wydaje, zmienia wszystko.
Czy w Polsce można w ogóle podnieść podatki? Tak, pod warunkiem że się je obniży.
Dziś Okrasce bliżej do PiS, partii oskarżającej swoich oponentów o sprzyjanie Rosji i Niemcom. Nie w smak mu wyciąganie udokumentowanych faktów z przeszłości.
Teraz, kiedy nie ma już sprawiedliwych, a na stodołę w Jedwabnem właśnie zwożone są deski, może zaczniemy opowiadać o migracji nieco inaczej?
W tych okolicznościach objawia się jedna z wielu twarzy politycznego cynizmu Polaków, o którym piszą Sadura i Sierakowski. Tym razem widzimy twarz opozycyjną, szybko nabierającą wypieków konfederacyjnych.
Skoro poparcie dla Lewicy stale spada, to może warto zastanowić się nad zmianą politycznej strategii. Otworzyć się na nowych ludzi, na nowe idee i działania. Szczególnie teraz, w przeddzień kampanii, kiedy prawdziwa polaryzacja dopiero przed nami.