Petryczkiewicz: Bezczynność definiuje nas jako ludzi
Bez momentu refleksji, zawahania, zatrzymania, stajemy się tylko bezmyślnymi maszynami generującymi hałas i szum.
Bez momentu refleksji, zawahania, zatrzymania, stajemy się tylko bezmyślnymi maszynami generującymi hałas i szum.
Rosyjskie próby dzielenia nas z sąsiadami często są oparte na zafałszowywaniu przeszłości. To dotyczy zwłaszcza stosunków polsko-ukraińskich – mówi Adam Leszczyński, dyrektor Instytutu Myśli Politycznej im. Gabriela Narutowicza.
Prawica ma obecnie spory problem z normami. Wyznając kult siły, władzy i „Realpolitik”, łatwo porzuca wskazania moralne, których używa głównie do atakowania przeciwników politycznych.
To lokalne elity odpowiadają za rosnącą przepaść różnicę w poziomie nauczania akademickiego pomiędzy dużymi i mniejszymi ośrodkami akademickimi.
Lepiej, kiedy Koalicja Obywatelska nic nie robi, niż kiedy realizuje plany swoich liderów.
Lekcje o ciele i dorastaniu mogły stać się przełomem. Ale władza jak zwykle boi się prawicy.
Drony nad Polską mogą siać strach, ale prawdziwym problemem jest bezradność państwa wobec kryzysu i rosyjskich fake newsów.
Kiedyś Radosław Sikorski wspierał partyzantów w Afganistanie, dziś krytykuje flotyllę z pomocą dla Gazy. Patrycja Wieczorkiewicz przypomina mu, czym miała być walka o wolność i godność.
Czwartego roku pełnoskalowej wojny w Ukrainie Polska wciąż nie przygotowała obywateli na kryzys. Podlasie zna już dźwięk szahedów, ale wciąż nie wie, jak się zachować w razie ataku.
Usiłując karać za pomoc humanitarną, państwo próbuję zmusić osoby jej udzielające do zaprzestania jakichkolwiek działań.