Technokraci nieustannie podejmują tematy, w których specjalizują się humaniści, ale nie mają żadnej ochoty zapoznania się z tym, co mają oni do powiedzenia.

Technokraci nieustannie podejmują tematy, w których specjalizują się humaniści, ale nie mają żadnej ochoty zapoznania się z tym, co mają oni do powiedzenia.
Wszystkim jest dziś coraz trudniej, ale może się okazać, że zimą trzeba będzie pomóc jeszcze raz.
Od dłuższego czasu uważam, że to właśnie troska powinna w tym kraju zastąpić wszystkie popierdolone namiętności, którym ulegaliśmy jako społeczeństwo od wieków, budując wielką polską patriotyczną narrację.
Dziś kolejna edycja największej demonstracji nacjonalistycznej w Europie.
Opowieść o odzyskaniu niepodległości przez Polskę akurat 11 listopada 1918 jest wybitnie warszawskocentryczna.
Dla rządzącej Polską prawicy ci ryczący, zamaskowani faszyści to sól tej ziemi.
Likwidacja tarczy obniżającej stawkę VAT na podstawowe artykuły żywnościowe czy gaz pomogłaby rządowi dopiąć przyszłoroczny budżet. Wiąże się jednak z ryzykiem politycznym – wysoka inflacja utrzymywałaby się wówczas prawdopodobnie aż do wyborów.
10 lat temu państwo wepchnęło miliony biednych rodzin w łapy lichwiarzy. Dziś nawet nieco bogatsi mogą wpaść w spiralę długu.
Rządzący zachowują dobry humor, gdyż polska gospodarka prawdopodobnie uniknie recesji. Szkoda tylko, że za cenę głębokiej recesji w obszarze naszych dóbr wspólnych.
Cała sfera publiczna pod rządami PiS kształtowana jest tak, jakby miała za zadanie głównie wychowywać dzieci. A specjalne miejsce w pedagogice społecznej władzy zawsze zajmowały kobiety.
Jak polityka, która miała być nośnikiem nowego uniwersalizmu, stała się polityką wykluczenia.
W obawie przed konfliktem, stresem, bezustanną oceną innych, wyśmianiem, niezrozumieniem, wyobcowaniem, depresją i szaleństwem uczymy się jako weganie zdolności unikania polaryzacji i tłumienia uczuć.