Po wdrożeniu tych zmian Polska stałaby się wreszcie ważną destynacją turystyczną, a o naszym kraju byłoby naprawdę głośno.

Po wdrożeniu tych zmian Polska stałaby się wreszcie ważną destynacją turystyczną, a o naszym kraju byłoby naprawdę głośno.
Albo rozmontujemy upadający system bankowy, albo zgodzimy się na wieczne bailouty i coraz ostrzejsze zaciskanie pasa.
Skoro PiS sobie przypisuje zasługi za wzrost poziomu życia, trudno będzie mu wymiksować się teraz z odpowiedzialności za jego spadek.
Pazerność i egoizm amerykańskiej klasy menedżerów są dobrze znane. Swoje trzy grosze do upadku banku SVB dodały także instytucje, które powinny stać na straży dobrych praktyk rynkowych. Na przykład media.
Potrzebujemy mocniejszych regulacji, by mieć pewność, że wszystkie banki są bezpieczne. Wszystkie depozyty powinny być ubezpieczone. A koszty powinni ponieść ci, którzy odnoszą największe korzyści: bogate osoby prywatne i spółki.
Beneficjenci programu PO pieniędzy nie zobaczą – trafią one prosto do sektora bankowego. Dzięki temu banki będą mogły wypłacać sowite premie zarządom, dyrektorom i pomniejszym kierownikom. Faktycznie, socjalizm pełną gębą.
Powiedzieć, że każdy obywatel i obywatelka zasługują na kredyt zaufania na poziomie pensji minimalnej – to chyba niekontrowersyjny postulat. Z Jędrzejem Malko, autorem koncepcji „kredytu powszechnego”, rozmawia Michał Sutowski.
Powinniśmy wziąć pod uwagę, w jakich granicach podatek progresywny i państwo opiekuńcze mogą niwelować nierówności dochodów, a zwłaszcza majątków, oraz znaleźć sposoby pokonania tych granic.
Jak wyglądały poglądy pionierów filozofii pomocy publicznej, ubezpieczeń społecznych oraz dochodu gwarantowanego?
Jak to jest, że kolejne fale kryzysów przysparzają rekordowego bogactwa właścicielom kapitału? Wyjaśnia to teoria kapitału jako władzy.
To, co wiadomo o ideach Michała Kaleckiego, jest znane w dużej mierze i z czasem coraz bardziej dzięki tomom „Dzieł zebranych” pod redakcją Jerzego Osiatyńskiego, który zmarł w lutym 2022 roku.
Na przełomie roku w obszarze gospodarczym zaczęło się rysować potencjalne pęknięcie między Europą a USA. Wszystko za sprawą przyjętej przez amerykański Kongres ustawy o przeciwdziałaniu inflacji (Inflation Reduction Act, IRA)