Światowe Forum Ekonomiczne w Davos stało się w ostatnich latach imprezą czysto reaktywną – nie kreuje i nie przewiduje trendów, raczej próbuje je dosyć niezdarnie podsumowywać.

Światowe Forum Ekonomiczne w Davos stało się w ostatnich latach imprezą czysto reaktywną – nie kreuje i nie przewiduje trendów, raczej próbuje je dosyć niezdarnie podsumowywać.
Prawicowcy z wypiekami na twarzy słuchają o rywalizacji wiodących sił, snują rozważania o zakulisowych spiskach i przypominają, że ludzkością zawsze będą rządzić odwieczne prawidła, które mają naturalny charakter.
Według ekonomistów głównego nurtu kryzysy gospodarcze to immanentna cecha gospodarki rynkowej. Tymczasem kryzysy to nie siły natury, tylko efekt przyjętych przez człowieka rozwiązań.
Wspólny potencjał obronny krajów UE byłby jednym z najwyższych na świecie.
Jeśli można sprywatyzować nawet straż pożarną, to można sprywatyzować wszystko.
Programiści w Dolinie Krzemowej nie chcą tworzyć narzędzi wojny i opresji. Czy wpłyną na politykę cyfrowych gigantów?
W polityce redystrybucyjnej PiS pokazuje swoje socjalne oblicze. W polityce podatkowej robi wszystko, by nie rozdrażnić najbogatszych. A tam, gdzie może, próbuje im jeszcze dogodzić.
Metropolie są jak miliarderzy z jednego procenta: zagarniają większość zasobów dla siebie. Dziwicie się buntowi prowincji?
PiS zamierza ściślej związać Polskę z krajami naddunajskimi, z którymi bardzo niewiele nas łączy.
Trudno pojąć, dlaczego polska prawica traktuje Orbana jako skutecznego przywódcę.
Program ma wesprzeć słabowity rynek wynajmu w Polsce i umożliwić nabycie mieszkania tym, którzy nie mają zdolności kredytowej.
Gdy mieszkańcowi Raciborza łatwiej jest wyemigrować do Dublina niż do Katowic, to wiedz, że coś jest ewidentnie nie tak.