Nasze wyobrażenia o zmianie na Ukrainie są w gruncie rzeczy konserwatywne: udało im się wywalczyć wolność, którą my mamy już od dawna.

Kukliński rzeczywiście złamał przysięgę złożoną państwu narodowemu, ale to nie czyni z niego od razu kogoś działającego w imię ludzkości.

Albo naród odniósł sukces, siadając do stołu, albo został przy stole zdradzony. To dwie historie, które po 25 latach wciąż opowiadamy.

Gorzej niż dziadostwo nie równa się większemu dziadostwu. Oznacza natomiast dokładnie to, co dziś robi polski rząd i uniwersytety.

Bogatych stać dziś na to, żeby stawiać się poza prawem, i woła to o pomstę do nieba.

Przedstawiając poglądy Kołakowskiego, Michnika, Kuronia i innych, autor „Wielkiego zwrotu” pozostaje zanurzony w wizji historii, którą oni sami stworzyli.

Politycznie Tuska ratuje tylko to, że opozycja jest równie zmęczona jak on. Będziemy czołgać się powoli.

Rozmowy, jakie odbyłem po 11 listopada, przekonały mnie, że rządzący mogą liczyć na wsparcie w dokręcaniu śruby.

To element strategii tego typu ruchów społecznych – komentarz Macieja Gduli w Tok FM.

Żałobę odprawiamy wyłącznie po osobach, które padły w walce o Polskę i dają się wykorzystać w żałosnym wyścigu na najbardziej umęczony naród świata.