Odpowiedzialność za planetę przeniesiona na pojedynczych ludzi brzmi jak przedsionek piekła.
Więcej regulacji, czyli Black Friday na serio i dla każdego
Jeśli stać cię na koszulkę za 1500 złotych, szpilki za 5 tysięcy albo audiofilskie kable za ćwierć miliona, to z pewnością stać cię również na płacenie wysokich podatków.
Własnej matce płacilibyśmy sprawiedliwie. Innym niekoniecznie [rozmowa]
Trudno jest kochać ojczyznę, w której za pracę nie zarabia się sprawiedliwie. Kamil Fejfer rozmawia z Jackiem Wasilewskim.
Liberalne fantazje o pandemii i nieróbstwie
Prezes dużej firmy oznajmił w wywiadzie, że pandemii koronawirusa w zasadzie nie ma, za to problemem jest nasze lenistwo. Komentarz Kamila Fejfera.
Czy da się znieść ubóstwo ustawą? (Spojler: tak, to proste)
Okazuje się, że ubóstwo można znieść ustawą. A skoro można, to i trzeba to zrobić.
Wyższa płaca minimalna. Czy jest się czego bać?
Pracodawcy straszą zwolnieniami, pamiętajmy jednak, że firmy uzyskały ogromne wsparcie publiczne w ramach tarcz antykryzysowych.
Przeciw lewicy ascetycznej
Propagowanie ascetycznego trybu życia jako recepty na kryzys to ślepy zaułek. Postęp objawia się w poprawianiu, a nie pogarszaniu warunków życia.
Pracodawcy RP 1:0 Biedni Polacy
Polska ma jeden z najgorszych systemów wspomagania bezrobotnych w całym świecie rozwiniętym. Felieton ekonomiczny Kamila Fejfera.
„Wolny rynek zdecydował”. Sprawdzamy, jakie to decyzje
Kilka z neoliberalnych rozwiązań, które jawnie się skompromitowały.
Koronawirus nie obali kapitalizmu, tylko dojedzie biednych
Mam wrażenie, że część lewicy liczy na to, że przez kryzys wokół koronawirusa wywróci się cały kapitalizm. Nie jest to najmądrzejsza postawa.
Pracuj ciężko, wstawaj wcześnie, kupisz chatę jak Dominika Kulczyk. Za 7100 lat
My, którzy na swoje 50 metrów i 12-letnią skodę musimy pracować przez 30 lat. Żeby zgromadzić taki majątek jak Dominika Kulczyk, musielibyśmy odkładać co miesiąc całą pensję przez 300 tysięcy lat.
Potwierdzone info: Wzrost płacy minimalnej = zdrowsze dzieci
A wy co? Nadal dogmat nieingerencji w mechanizmy rzekomo racjonalnego rynku?