Wygaszenie urzędu RPO otwiera całą serię kryzysów. Opozycja, ze względu na obecność w składzie sędziego dublera Piskorskiego, będzie podważać wyrok. Część obywateli cały czas będzie uznawać Adama Bodnara za prawdziwego RPO.

Wygaszenie urzędu RPO otwiera całą serię kryzysów. Opozycja, ze względu na obecność w składzie sędziego dublera Piskorskiego, będzie podważać wyrok. Część obywateli cały czas będzie uznawać Adama Bodnara za prawdziwego RPO.
Macierewicz nie ma politycznej zgody na publikację raportu w obecnej formie. Niemniej jednak swoje „wymagające dopracowania” spekulacje już prezentuje światu w formie filmowej.
Choć sam byłbym zwolennikiem jak najwcześniejszej aplikacji jakiejś wersji „modelu izraelskiego” w Polsce, to doceniam też wagę argumentów z „etyki kolejki”. Chaos w programie szczepień komentuje Jakub Majmurek.
Sytuacja, gdy zamożna Północ sama się szczepi, pozostawiając uboższe państwa samym sobie, tworzy polityczną próżnię, w którą już wkraczają autorytarne reżimy: Chiny i Rosja.
Nietrudno zgadnąć, co pcha PiS w ramiona zapatrzonych w Moskwę radykalnie prawicowych populistów. To spór z Europą o sądy oraz ideologiczne obsesje, jak „walka z gender i LGBT”.
Obowiązek spisania się może wydawać się nudną, biurokratyczną uciążliwością. Spis nie ogranicza się jednak tylko do biurokracji. Ma, a przynajmniej można mu nadać, polityczne znaczenie.
Jak mówi bohater „Białego Tygrysa”, człowiek urodzony w tym miejscu gdzie on ma tylko dwie opcje: przestępstwo lub politykę. Która jest uczciwsza?
Transfer Moniki Pawłowskiej ośmiesza ją samą, polski system partyjny i niestety także parlamentarną Lewicę – zwłaszcza Wiosnę. Przypomina też po raz kolejny, na czym polega problem nowych formacji w polityce.
Biedroń nie został polskim Macronem, Wiosna nie zrewolucjonizowała polskiej sceny politycznej. Porażka Wiosny skończyła się jednak miękkim lądowaniem.
Jeśli fundusz przepadnie w polskim Sejmie, a przeciw zagłosuje cała opozycja i Solidarna Polska, to czeka nas kryzys polityczny, jakiego nie było jeszcze nigdy w Zjednoczonej Prawicy.
W środę Polska stała się tematem aż dwóch debat w PE. Pierwsza dotyczyła zagrożenia dla wolności mediów w krajach „nowej Europy”, druga ogłoszenia Unii Europejską Strefą Wolną dla LGBTQI.
Niezależnie od tego, co się stanie z Nowym Ładem, Zjednoczona Prawica będzie dalej pękać. Z dwóch powodów. Po pierwsze, wyraźnie widać dziś odrębne wizje, jakie wyartykułowały się w ramach koalicji rządzącej.