Kraj

Twoja organizacja chce pomagać uchodźcom, ale potrzebuje wsparcia? Zgłoś się do NGO forum

Z całego świata, różnymi drogami, od firm prywatnych i międzynarodowych organizacji takich jak ONZ czy UE płyną pieniądze na pomoc dla uchodźców. NGO forum będzie koordynować i wspierać polskie organizacje, które z tej pomocy chcą skorzystać. Rozmowa z koordynatorką NGO forum Joanną Kucharczyk-Jurgielewicz.

Katarzyna Przyborska: Wraz z inwazją Rosji na Ukrainę polskie organizacje pozarządowe założyły forum. Czym ono ma być? Co to za struktura?

Joanna Kucharczyk-Jurgielewicz: Pomysł wyszedł z widocznej potrzeby, czyli skali wyzwań, jakie niosą wojna w Ukrainie i ruch uchodźczy w Polsce. Odpowiedź na ogromną potrzebę humanitarną leży poza możliwościami jednej organizacji albo samego rządu. Dlatego my – organizacje społeczne – tworzymy sieć, dzięki której możemy się mądrze wspierać.

Bo brakuje koordynacji ze strony rządu?

Nie chcę oceniać tego, co robi państwo. Różne organizacje starają się współpracować z państwem i ta odpowiedź nie jest dramatycznie zła. Jest może za wolna, nie zawsze adekwatna… Ale koordynacja wszystkich podmiotów jest niezbędna. Obserwujemy zryw solidarności obywatelskiej, ruszają organizacje, które są najbliżej problemów, czyli obecnie diaspora ukraińska, organizacje polskie, samorządy, rząd. Przyjeżdżają też do Polski międzynarodowe organizacje, które chcą nas wspierać.

Pospolite ruszenie Polaków, czyli chaos na granicy

Jakimi kanałami będzie szło to wsparcie? Przez rząd? Czy bezpośrednio do organizacji i obywatelek?

Łączenie wsparcia międzynarodowego z lokalnymi organizacjami będzie właśnie jednym z zadań forum. Fora takie jak nasze istnieją wszędzie na świecie i kiedy międzynarodowe organizacje przyjechały do Polski, od razu zwróciły się do nas, to było dla nich pierwsze miejsce do szukania informacji. Ufają nam, pytają i słuchają, co im proponujemy. To też ważna rola forum − tłumaczenie specyfiki polskich problemów, funkcjonowania samorządów, rządu, specyfiki polskiego sektora społecznego.

Jaką strukturę przybierze forum?

To jest sieć. To, co jest tu najważniejsze, to współpraca wielosektorowa, wielowymiarowa. Nie chcemy tworzyć nowej instytucji, chcemy być siecią wsparcia. Co tydzień odbywa się spotkanie wszystkich organizacji, które chcą do nas dołączyć. Spotykamy się zdalnie. Mamy narzędzia, które pozwolą nam zarządzać informacją. Zebrane standardy, dobre praktyki, materiały komunikacyjne, różnego typu rozwiązania IT.

Czy powstaną jakieś działy albo segmenty związane z określoną jakością pomocy: nocleg, asystentura, praca, szkoła, rzecznictwo?

Teraz rozdzielamy obszary działania na Polskę i Ukrainę. Kiedy przyjechały międzynarodowe organizacje, a agendy ONZ wzmocniły swoje zespoły, nie wiedziały do końca czy będą działać w Polsce, czy w Ukrainie. W pierwszych dniach nasze forum starało się łapać wszystkie wątki, także pomocy dla Ukrainy. Bo największe potrzeby są tam, tu odpowiadamy na kryzys uchodźczy.

Jak polskie państwo może pomóc uchodźczyniom z Ukrainy? Najpierw ryba, potem wędka

Obecnie dla Ukrainy postawione są już systemy ONZ-owskie, profesjonalna architektura pomocowa, humanitarna, koordynowana przez UNOCHA (United Nation Office for the Coordination of Humaniatarian Affairs). UNOCHA koordynuje prace dziesięciu grup sektorowych dla Ukrainy.

Na wyzwania w Polsce musimy odpowiadać inaczej. Są one przede wszystkim społeczno-ekonomiczne i musimy stworzyć swój model pracy. NGO forum proponuje taki model, w którym współpracują ze sobą międzynarodowe organizacje i polskie organizacje społeczne. Duże zagraniczne agencje przynoszą swój potencjał (finansowy i organizacyjny), na przykład UNHCR dedykowany kryzysom uchodźczym jest naszym kluczowym partnerem. Forum zaś skupia swoją uwagę na wzmocnieniu lokalnych polskich organizacji wraz z sieciami połączeń z samorządami, ale też z biznesem.

Tu też będą grupy robocze?

Mamy grupy robocze do spraw edukacji, przeciwdziałania przemocy, ochrony dzieci, grupę zajmującą się specyficznie ewakuacją dzieci, które były w opiece instytucjonalnej. Mamy grupę do spraw potrzeb natychmiastowych, czyli tymczasowe schronienie, pożywienie, środki higieniczne. Te potrzeby rozpoznaliśmy jako pierwsze i odpowiednie grupy będą prowadzone przez polskie organizacje wraz z UNHCR. Grupy będą miejscem styku organizacji polskich i międzynarodowych, które mogą je wesprzeć. Mamy też sieć biznesu.

Chodzi o miejsca pracy?

Nie tylko. Wiele organizacji, które do tej pory działały w niewielkiej skali, teraz przyjęły na siebie duże obciążenia. Potrzebują wzmocnienia kompetencyjnego, wsparcia w zarządzaniu.

Czyli reprezentacja, sieciowanie, koordynacja. Spróbujmy to opowiedzieć na przykładzie. Przyjmijmy, że jest mała organizacja spod Torunia, która chciałaby prowadzić świetlicę dla dzieci w języku ukraińskim, chciałaby też zatrudnić opiekunki uchodźczynie, ale nie ma dużego doświadczenia w pracy z uchodźcami, nie dysponuje również wystarczającymi pieniędzmi. Może się zwrócić do forum?

Tak. Połączymy ich wtedy z organizacjami, które już to robią, albo z działem zajmującym się edukacją, albo z partnerem, który może ich wesprzeć.

Czy forum jest otwarte? Czy trzeba spełnić jakieś kryteria?

Forum jest otwarte dla wszystkich polskich i międzynarodowych organizacji działających w Polsce na rzecz uchodźców. Zapraszamy wszystkich. Zachęcamy, żeby się do nas odzywać i rejestrować. Budujemy bazę, zależy nam na tym, żeby wychwytywać też nieduże, lokalne organizacje. Członków będziemy oczywiście weryfikować, sprawdzać, czym się zajmują.

Widać, jak bardzo ludzie chcą się angażować. Są wolontariuszami, świadczą różnego typu wsparcie. Ale część z tych ludzi wraca po dwóch tygodniach do domu i mówi: „ja już nie mogę”. Rząd, samorządy i organizacje, w ścisłej współpracy, powinny i mogą przejąć obowiązki podjęte przez pojedynczych obywateli i obywatelki, bo z czasem zryw społeczny opada. Zaczniemy też pewnie obserwować niebezpieczne i złe praktyki.

Jakie konkretnie?

Jeśli mechanizmy wsparcia będą źle zaprojektowane, uchodźcy przestaną być gośćmi, a zaczną być towarem. Jeśli państwo oferuje wsparcie osobom, które goszczą uchodźców, zamiast bezpośrednio uchodźcom, naraża ich na uprzedmiotowienie. Jeśli nie zareagujemy w porę, grozi nam wzrost bezdomności, pojawi się przemoc. To, co my możemy zrobić jako forum, to oczywiście wzmacniać głos naszych członków w proponowaniu rozwiązań samorządom i rządowi. Możemy też wspierać organizacje, które mają dobre i mądre rozwiązania, i starać się je szybko skalować, upowszechniać.

Puto: Nowa przyjaźń polsko-ukraińska. Jak by tego nie spieprzyć?

Czyli na przykład jest taka organizacja Nomada, która zajmuje się dopasowywaniem gości i gospodarzy, żeby żyło im się razem jak najlepiej, a także wspieraniem tych domów, asystenturą, pomocą w rozwiązywaniu konfliktów, pomocą w załatwianiu niezbędnych spraw w urzędach czy szkołach. Nomada ma już sprawdzone ścieżki, wie, co robić, żeby monitorować losy uchodźców, ale działa lokalnie we Wrocławiu.

Jako forum, mając w naszych sieciach Nomadę, która robi to skutecznie i dobrze, możemy skupić wokół dużo innych organizacji i samorządów, które wykorzystają doświadczenia i rozwiązania Nomady i wdrożą je u siebie, by tą samą usługą objąć jak najwięcej ludzi.

Ale to kosztuje. Trzeba będzie komuś zapłacić za pracę.

No właśnie, a poprzez forum można też szukać wsparcia w finansowaniu projektu. Są międzynarodowe organizacje, które szukają partnerów do tego typu projektów. Część z nich ma swoje gotowe rozwiązania, ale wiele szuka lokalnych. Forum NGO może taką współpracę wielostronną zorganizować. Organizacja międzynarodowa przynosi pieniądze, biznes oferuje wsparcie kompetencyjne i know-how zarządzania, bo wiele małych organizacji nie ma doświadczenia w zarządzaniu dużymi programami. Dzięki temu międzynarodowy partner nie będzie się obawiał o wypłacalność i operacyjność lokalnego partnera.

Wszyscy na tym zyskują.

Możemy w ten sposób odpowiadać na różne potrzeby, nie musimy też tracić czasu na wymyślenie czegoś, co ktoś już wymyślił.

Polskie społeczeństwo jest bardzo przedsiębiorcze, uchodźczynie i uchodźcy także. To duży społeczny potencjał. Wyzwania związane z migracją są jednocześnie szansą na zmianę społecznych systemów, albo nawet dobre zbudowanie ich od początku. Bo − biorąc przykład z tego asystenta społecznego − jeśli takie rozwiązanie sprawdzi się i jesteśmy w stanie je wyskalować na kilka organizacji, kilka województw, zostanie zestandaryzowane, to od tego jest już tylko jeden krok do uznania go za rozwiązanie systemowe. Można je zaproponować w jakiejś formie ustawodawstwa i włożyć pod opiekę państwa.

Jak pomagać bezpiecznie i skutecznie

Czyli i państwo może tu odnieść korzyści. Będą płynęły fundusze z różnych organizacji. Skąd?

Z całego świata, różnymi drogami. Poprzez organizacje międzynarodowe, które mają mechanizmy fundraisingowe w krajach swojego pochodzenia, w Europie Zachodniej, Stanach. Płyną pieniądze biznesowe poprzez fundacje firmowe, celowe darowizny, i płyną pieniądze z międzynarodowych mechanizmów takich jak ONZ czy Unia Europejska. Tak to zawsze wgląda w kryzysie humanitarnym, że dedykowane agendy ONZ najpierw zbierają informacje o potrzebach – teraz jest ten etap. Potem ONZ tworzy raport potrzeb i lobbuje wśród światowych rządów, by na ten cel wpłaciły swoją zadeklarowaną składkę. W ten sposób pieniądze trafiają do Polski, Ukrainy, jak i w inne miejsca kryzysów humanitarnych, jako granty ze strony agencji ONZ-owskich.

Ale by ten grant dostać, trzeba spełnić różne kryteria. Czy forum będzie rekomendowało wiarygodne organizacje?

Będziemy ułatwiać polskim organizacjom doskoczenie do wymogów i zrozumienie języka organizacji humanitarnych. Tu jest miejsce Forum, jako pośrednika, facylitatora w partnerstwie.

Czyli to nie do Forum będą płynęły pieniądze.

Nie. Forum będzie pomagać składać granty, rozumieć wytyczne, własną marką wspierać aplikujące o grant organizacje.

Jak wyłonicie twarz forum? Czy to będą jakieś demokratyczne wybory, czy na razie to jest twoja twarz po prostu.

Z czasem pewnie będziemy myśleć o wyborach, o jakichś mechanizmach demokratycznych. Teraz forum współtworzę ja i moja koleżanka z PAH Nina Mocior, wraz z grupą wspaniałych, wspierających nas osób i organizacji. Podczas debaty powtarzaliśmy wszyscy, że trzeba się koordynować, ale nikt nie chciał się zgłosić. Więc ja się zgłosiłam i zostałam przyjęta.

W tej chwili również nasze organizacje, czyli PAH oraz Ashoka Innowatorzy dla dobra publicznego, goszczą forum, biorąc na siebie formalności.

A jakie są wzorce ze świata? Jak one rozwiązują kwestię reprezentacji?

Najczęściej jest jakaś organizacja, która jest dla nich…

Macierzą?

Taką macierzą. I ta organizacja, obok swoich zwykłych zadań, zazwyczaj też finansuje działania forum, które jest odrębną gałęzią. Sprawy operacyjne typu zatrudnienie, narzędzia IT muszą być w jakiejś organizacji zakotwiczone.

Unia już obiecała 500 milionów euro, nie wiadomo, ile z tego trafi do Polski. Państwo na pewno samo będzie wolało tymi pieniędzmi dysponować, a tu pod bokiem wyrasta forum, które może okazać się dla różnych organizacji ciekawszym partnerem niż rząd, za którym ciągnie się historia nadużyć finansowych, wadliwych maseczek zakupionych od instruktora narciarskiego, czy niedziałających respiratorów… I co teraz?

Na pewno w forum mamy członków, którzy mają doświadczenie rzecznicze. Polskie organizacje społeczne pokazały już w przeszłości swoje przywiązanie do wartości, jakimi są transparentność i praworządność. Tak jak wiele polskich organizacji walczyło z upolitycznieniem środków państwowych dla organizacji pozarządowych, tak samo będziemy teraz lobbować i przekonywać, żeby pieniądze, które przypływają do Polski, były wydawane transparentnie, tam gdzie organizacje mogą zapewnić jak najwyższą jakość usług. Jeśli instytucje rządowe, wojewódzkie są gotowe wprowadzić mądre, dobre, transparentne systemy to świetnie, bardzo się cieszymy. Jeśli zaś będziemy widzieć, że do dystrybucji tych pieniędzy używany jest jakiś klucz polityczny, to na pewno też będziemy interweniować, właśnie ze względu na dobrostan osób, które wspieramy.

**
Joanna Kucharczyk-Jurgielewicz – koordynatorka NGO Forum, specjalistka zarządzania wiedzą, związana z PAH i Ashoką, grant writerka i managerka projektów. Współtworzy rozwiązania zbliżające do siebie różne sektory działalności społecznej, akademickiej i biznesowej.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Katarzyna Przyborska
Katarzyna Przyborska
Dziennikarka KrytykaPolityczna.pl
Dziennikarka KrytykaPolityczna.pl, antropolożka kultury, absolwentka The Graduate School for Social Research IFiS PAN; mama. Była redaktorką w Ośrodku KARTA i w „Newsweeku Historia”. Współredaktorka książki „Salon. Niezależni w »świetlicy« Anny Erdman i Tadeusza Walendowskiego 1976-79”. Autorka książki „Żaba”, wydanej przez Krytykę Polityczną.
Zamknij