To wy, nie my – ateiści, agnostycy, lewacy – ale to wy powinniście teraz sterczeć pod katedrami. To wy powinniście zawieszać dziecięce buciki na ogrodzeniach kościołów. To wy powinniście pikietować kurie. Nie my, ale wy!
Gdy Elżbieta Podleśna pokazała wizerunek Matki Boskiej w aureoli, darliście szaty i niemal tarzaliście się w potępieńczych tweetach. Gdy kilkanaście osób chciało − co za skandal − zorganizować tęczowe disco akurat w Boże Ciało, pałaliście oburzeniem i formułowaliście głośne apele. Gdy wreszcie tęczowe flagi, symbolizujące miłość i tolerancję, zawisły na kilku religijnych pomnikach, krzyczeliście o profanacji, wybiegliście w miasto pilnować pomników i organizując modlitwy.
Dlaczego więc teraz milczycie? Dlaczego milczycie, gdy okazuje się, że kardynał Gulbinowicz dokonywał „nadużyć seksualnych” i współpracował z SB? Dlaczego milczycie, gdy okazało się, że Dziwisz najprawdopodobniej krył przypadki seksualnych potworów w Watykanie? Dlaczego milczycie, gdy okazało się, że wasz ukochany papież Wojtyła przez palce patrzył na to, jak fetowani przez niego biskupi seksualnie krzywdzili innych, krzywdzili dzieci? Kiedy nakazał milczenie, chronienie pedofilów?
Sekielski: Księża wykorzystują seksualnie dzieci. Ludzie to wiedzą, a mimo tego milczą. Dlaczego?
czytaj także
Przecież jeśli Jezus był profanowany tęczową flagą, to jak wielką profanacją musi być oralne gwałcenie 14-latka?
Przecież to wy, nie my, ateiści, agnostycy, lewacy, ale to wy powinniście teraz sterczeć pod katedrami. To wy powinniście zawieszać dziecięce buciki na ogrodzeniach kościołów. To wy powinniście pikietować kurie. Nie my, ale wy!
Tak, nie każdy ksiądz to pedofil albo jego obrońca. Ale Kościół katolicki to organizacja, która w sposób systematyczny, zorganizowany − i jak widać ostatnio – także absolutnie świadomy dopuszczała się ukrywania zbrodni pedofilów, molestowania, gwałtów i wszystkiego, co najgorsze.
Wasz Kościół okazał się domem Złego i to w takiej skali, o której jeszcze kilka lat temu w życiu byście nie pomyśleli, prawda? Mimo to milczycie. Mimo to nie ma żadnych demonstracji. Jedna tęczowa flaga wywołała większą reakcję niż wszystkie te pedofilskie gwałty razem wzięte.
A może milczycie, bo czujecie się współwinni? Współwinni tego, czym stał się wasz Kościół. Każda organizacja bez zewnętrznej kontroli na dłuższą metę się zdegeneruje, a wy robiliście przecież wszystko, żeby kler pozostał poza jakąkolwiek kontrolą. Nie, nie uważam, że macie im robić jakieś audyty. Ale brakuje presji na księży. Waszej presji, demonstracji pod ich oknami.
Nie dziwcie się więc, że robią, co chcą, z kim chcą i kiedy chcą, skoro nie ma takiego skandalu pedofilskiego, który spowodowałby wasze wyjście na ulicę. Przecież oni wiedzą, że waszą wiarę mogą sprofanować w dowolny sposób, a wy będziecie stać jak te boże, za przeproszeniem, cielęta.
A kiedy Kościół upadnie, to zanim zaczniecie obarczać winą za to lewactwo, diabła, Unię Europejską, spytajcie sami siebie, gdzie byliście w czasach, gdy ujawniano pedofilskie afery, i dlaczego odwracaliście wzrok niczym Stanisław Dziwisz.
