Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Wojsko

Z kim się trzymać, żeby przetrwać? Chiny to ostateczność. Mamy lepsze opcje

Współpraca z państwami nordyckimi, Czechami i Słowacją, europejski parasol jądrowy oraz strategiczne partnerstwo z Koreą Południową i Japonią – to jedyna realna droga do zapewnienia Polsce bezpieczeństwa.

ObserwujObserwujesz

Zbrojenie Europy to w równej mierze szansa i zagrożenie

Rozwijając europejski sektor zbrojeniowy, nie możemy pozwolić mu na uzyskanie zbyt dużych wpływów, umożliwiających kształtowanie polityki wewnętrznej i zagranicznej UE.

ObserwujObserwujesz

Odporność i obronność to wspólna sprawa. Potrzebujemy nowego kontraktu płci – na wczoraj

Tradycyjny kontrakt płci w obronności, w którym mężczyźni bronią, a kobiety są bronione, przestał mieć w Polsce rację bytu.

Broń biednych. Jak wyglądają walki dronowe w 2025 roku? [korespondencja z obwodu sumskiego]

W odpowiedzi na duże zapotrzebowanie na drony i ich pilotów obie strony konfliktu rosyjsko-ukraińskiego wdrożyły innowacyjne (i kontrowersyjne) rozwiązania.

ObserwujObserwujesz

Koń na wojnie, czyli Mroczna Męska Tajemnica [o „Nullu” Szczepana Twardocha]

Takie są kobiety – lepsze od mężczyzn i mądre inaczej. Ale to akurat wiedzieliśmy z poprzednich książek Twardocha.

Miny przeciwpiechotne – zakazana broń, której możemy potrzebować

W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę i rosnących zagrożeń na wschodniej flance NATO Polska musi zadać sobie pytanie: czy rezygnacja z min przeciwpiechotnych, narzucona przez traktat ottawski, nadal leży w naszym interesie?

ObserwujObserwujesz

Po Monachium: Amerykańska gra na konfuzję

Czy J.D. Vance obraził wszystkich wystarczająco, żeby liderzy UE podczas spotkania w Paryżu podjęli skuteczne działania?

Izraelscy zakładnicy. Kiedy ludzie i ludzkie ciała stają się walutą

Czy opóźnienie w wymianie 36 zakładników samo w sobie okaże się wystarczającym powodem, by poświęcić kolejne dziesiątki, jeśli nie setki izraelskich żołnierzy, którzy zginą, jeśli porozumienie upadnie?

ObserwujObserwujesz
Fot. Jakub Szafrański

Pamiętacie jeszcze Bodnara?

Tusk i jego funkcjonariusze prężą co prawda muskuły i pozują na politycznych siłaczy, ale robią to tylko kosztem słabszych – pisze Paulina Siegień w komentarzu do procesu pięciu osób ratujących migrantów, który dwa tygodnie temu ruszył w Hajnówce.

ObserwujObserwujesz

Chłopaki nie płaczą: ukryta prawda o przemocy seksualnej wobec żołnierzy

Wojskowa kultura przemocy rodzi się w ceremoniach inicjacyjnych połączonych z aktami poniżania i napaści seksualnych.

Wczytywanie...