Sojusz mainstreamu z alt-prawicą przyspieszył już w 2023 roku. I będzie miał fatalne skutki
Jeszcze w 2023 roku wydawało się niemożliwe, że liberałowie stworzą rząd z Konfederacją. W 2025 roku to już bardzo interesujący pomysł.
Cykl tekstów o źródłach współczesnego autorytaryzmu i jego nowych twarzach.
Jeszcze w 2023 roku wydawało się niemożliwe, że liberałowie stworzą rząd z Konfederacją. W 2025 roku to już bardzo interesujący pomysł.
Potrzebna jest realna presja Zachodu, żeby Putin poczuł, że może stracić kontrolę nad sytuacją wewnętrzną w Rosji.
Faszyzm Trumpa i Muska nie obiecuje lepszej przyszłości. Odrzuca wiarę, że jakaś przyszłość jest nam w ogóle pisana.
Ponury dowcip polega na tym, że konsekwentne opieranie się na logicznym rozumowaniu prowadzi do szaleństwa.
Niespodzianka: przymilanie się do prawicowego elektoratu wzmocniło skrajną prawicę.
Stając się zakładnikiem rynku, dziennikarstwo zostało także wspólnikiem radykalnej prawicy.
Trump pozywa gazety, a one płacą odszkodowania. Teraz rząd USA domaga się ujawniania źródeł informacji.
Delmer gromadził wokół siebie artystki, uczonych, szpiegów, żołnierzy, astrologów i fałszerzy. Uchodźcy z berlińskiej sceny kabaretowej występowali w audycjach i pisali do nich scenariusze. Działaniom Delmera talentów użyczyli twórca Jamesa Bonda Ian Fleming i pisarka Muriel Spark.
„Syn stulecia” niewiele uwagi poświęca innym bohaterom historycznym, ale też nie musiał tego robić, skoro elity polityczne ustąpiły Mussoliniemu pola praktycznie bez walki.
W sojuszu Trumpa z oligarchią cyfrową wyłania się system, który można nazwać technofaszyzmem – lub nieco łagodniej, technofeudalizmem.