Twój koszyk jest obecnie pusty!
🌪️ Polikryzys
Dodaj do obserwowanychObserwujeszKryzys migracyjny, klimatyczny, pandemia, wojna za miedzą, sprzeciw wobec demokracji… Co będzie dalej?
Zbliża się moment przełomu. Co nas czeka potem?
Wiele osób sądzi, że obecne spiętrzenie kryzysów to jedynie trudny okres przejściowy. Nie musi tak być.
Świat wymyka się spod kontroli. Czy demokracja przetrwa warunki hybrydowe?
Obywatele nie mają poczucia, że ich głos ma jakiekolwiek znaczenie. Nie wierzą też, że to od działań rządów zależy ich przyszłość.
Žižek: Od spiętrzonego kryzysu po chaotyczny rozpad, czyli jak nam się żyje na Trisolaris
Nie dokucza nam niemoc, a przeciwnie: wszechmoc. Tyle że nigdy nie umiemy przewidzieć konsekwencji naszych działań.
Nie ma antropocenu, jest wielki pożar
Nowa epoka geologiczna dopiero się zacznie – po katastrofie, którą teraz przeżywamy.
Eurobiałość. Gdy „europejski styl życia” oznacza wspólnotę koloru skóry
Europa pamięta o Holokauście, bo to część jej wewnętrznej „wspólnoty losów”. Wypiera za to pamięć kolonializmu, bo z niego musiałaby się spowiadać przed resztą świata.
Mechanizmy generujące faszyzm tkwią głęboko w logice nowoczesnych społeczeństw [rozmowa]
Rozmowa z Michałem Hererem, autorem książki „Skąd ten faszyzm?”.
Leonard: Nieznośny ciężar wielokryzysu
Rok 2024 jest dla połowy świata rokiem wyborów – do głosowania uprawnione są aż 4 miliardy ludzi. To też potęguje niepewność.
Poliamoryczna geopolityka czasu wojny, czyli świat wartości „à la carte”
Państwa globalnego Południa, podobnie jak ich mieszkańcy, nie darzą poparciem ani Zachodu, ani jego przeciwników. Wolą wybierać opcje, które w danej chwili są dla nich korzystne.
Gdula: Zamiast straszyć, dajemy nadzieję
Maciej Gdula opowiada Michałowi Sutowskiemu o tym, jak powinna wyglądać przyszłość Polski jako kraju migrantów, dlaczego społeczeństwo nie reaguje na agresywną kampanię rządu na YouTubie i jak mogłyby wyglądać wspólne rządy obecnej opozycji.
Skąd do cholery wziąć to wszystko, co lewica chce dać ludziom?
Czy możemy żyć wygodnie, ale tak, by nasz komfort nie był wyrokiem śmierci dla planety?