Dlaczego niemiecka lewica jest prorosyjska? [rozmowa]
Rdzeniem emocjonalnym niemieckiego podejścia do Rosji jest strach przed drażnieniem niedźwiedzia czy też pewien rodzaj nieśmiałości.
Ci, którzy wciąż wierzą, że świat można naprawić.
Rdzeniem emocjonalnym niemieckiego podejścia do Rosji jest strach przed drażnieniem niedźwiedzia czy też pewien rodzaj nieśmiałości.
Magdalena Biejat musi pokazać, że lewica potrafi podmiotowo konkurować z KO i przetrwać.
Krytykowanie globalnej dominacji USA nie czyni Rosji ani trochę bardziej postępową i mniej groźną dla mieszkańców jej sąsiednich państw.
Płeć nie jest ani jedynym, ani najważniejszym źródłem dyskryminacji, opresji, wyzysku. Ale czy może nim być – przynajmniej w niektórych przypadkach – płeć męska?
Jako Razem od początku tłumaczyliśmy, że bardzo silne wsparcie Ukrainy – również militarne – jest kluczowe dla bezpieczeństwa regionu i całej Europy – mówi senatorka Anna Górska z Razem.
Razem może dziś powiedzieć: a nie mówiliśmy?
Po porażce w wyborach parlamentarnych nikt w Nowej Lewicy nie poniósł konsekwencji. Czy teraz będzie tak samo?
Chcemy przypomnieć, że nawet jeśli niektóre lewicowe postulaty są podnoszone nie tylko przez Nową Lewicę i jej sojuszników, to żeby załatwić pewne rzeczy, lewica jest po prostu potrzebna.
Obrona cywilna ma co robić nawet w czasie pokoju. Jej brak zalepia się w Polsce a to wojskiem, a to WOT-em, a to strażą pożarną. Kłopot w tym, że jeśli zagrożenia się skumulują, nie uda się ich powstrzymać plastrami.
Trudno być tylko anty-PiS-em, kiedy się z nim wygrało i zapowiada pojednanie. Ale też trudno być grzecznym demokratą w państwie, którego ramy ustrojowe i instytucje zostały tak dramatycznie rozregulowane.