Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

⏳ Historia

Dodaj do obserwowanychObserwujesz

Historia, która nie jest pisana z perspektywy zwycięzców.

Rakowski, albo dlaczego w PRL nie było Skandynawii na miarę naszych możliwości

Nie bójcie się pieczęci IPN na okładce tej książki. „Mieczysław F. Rakowski” to kawał politycznej biografii, za którą jego autorowi należą się brawa.

ObserwujObserwujesz
Praca Zygmunta Skrętowicza prezentowana na wystawie „Widok zza bliska” / własność Muzeum Etnograficznego w Warszawie

Jakimi świadkami Zagłady byli Polacy?

Póki za dnia będziemy sobie opowiadać, że wszyscy etniczni Polacy ratowali Żydów, póty w nocy będziemy się bać. Rozmowa z Janem Borowiczem, autorem książki „Pamięć perwersyjna. Pozycje polskiego świadka Zagłady”.

Antropolożka i socjolożka
Tomasz Ziętek Hiacynt

„Hiacynt”: Kino zawstydzone

Problemem „Hiacynta” jest to, że boi się spojrzeć w oczy swojemu głównemu tematowi: systemowej milicyjnej przemocy wobec nieheteronormatywnych mężczyzn.

„Słowacki. Wychodzenie z szafy” okładka

Słowacki. Wychodzenie z szafy

Czy w historii polskiej literatury znajdzie się miejsce dla queerowego dandysa, którego portret odmalowuje Marta Nowicka w książce „Słowacki. Wychodzenie w szafy”?

Monbiot: Kapitalizm to pożar, który trawi cały świat

Niszczenie żywych ekosystemów Ziemi i drenaż jej bogactw to nie wypaczenia kapitalizmu. To kapitalizm taki, jaki jest. Innego nie ma.

„Wesele” Smarzowskiego: Polska jest garem, w którym kipi Obrzydliwość

W dwie godziny ukiszono w „Weselu” całe kilkanaście lat publicystyki „Gazety Wyborczej”, montując, co popadnie i jak popadnie, w skrajnie stereotypowe ciągi, które mają odsłonić „szokującą” prawdę o czarnym sercu Polaka katolika.

Na Netflixie thriller „Hiacynt”, historia z Gejerelu

Przy okazji premiery filmu „Hiacynt” Piotra Domalewskiego przypominamy fragment książki Krzysztofa Tomasika „Gejerel. Mniejszości seksualne w PRL-u”.

Ludowej historii nie można zakląć w pomnik. Ona wciąż trwa

Badania nad ludową historią i książki o niej są między innymi po to, byśmy pamiętali, że to nie Balcerowicz podarował nam demokrację. Ale dopiero zaczynamy tę historię opisywać.

Krahelskie

Inspektorka pracy bohaterką książki?

Gdy czytałam teksty Haliny Krahelskiej, nie miałam w sobie zachwytu: „Wow, jaka mądra babka!”. Byłam totalnie wkurzona, że tak naprawdę nic nie zrobiliśmy.

Żeby nie było śladów

„Żeby nie było śladów”: To nie jest wyłącznie film historyczny

Policyjna przemoc, skłonna ją kryć władza, państwo używające służb do niszczenia własnych obywateli, podporządkowana rządzącym prokuratura i sądy to nie tylko problemy PRL.

ObserwujObserwujesz
Wczytywanie...