Twój koszyk jest obecnie pusty!
⏳ Historia
Dodaj do obserwowanychObserwujeszHistoria, która nie jest pisana z perspektywy zwycięzców.
Paśnik: Blizny pokoleń dorastających po apokalipsie [rozmowa]
Rozmowa z Jackiem Paśnikiem, pisarzem, publicystą, autorem powieści „Tak szybko się nie umiera”.
Moja hiszpańska pamięć historyczna
Dlaczego historia hiszpańskiej wojny domowej tak bardzo pobudza wyobraźnię i angażuje emocjonalnie wszelkiej maści lewaków na całym świecie?
Piątek: Starzyński nie malował trawy na zielono [rozmowa]
Rozmowa z Grzegorzem Piątkiem, pisarzem, publicystą i krytykiem, autorem książki „Starzyński. Prezydent z pomnika”.
Keff: Już nie chodzi o to, żeby interpretować świat, ale żeby go ocalić [rozmowa]
Dzielimy się jako społeczeństwa w taki sposób, że nie mamy wspólnego języka. Tak z grubsza: jedni są przedoświeceniowi, drudzy pooświeceniowi. 235 lat różnicy, licząc od rewolucji francuskiej.
Czy Wodecki wypromował Chałupy? A może Chałupy Wodeckiego?
Kiedy Wodecki śpiewał „Chałupy welcome to”, tak naprawdę golasów w Chałupach już nie było.
Kamala Harris nie jest lewaczką, a mur zaczyna podobać się demokratom [rozmowa]
W USA nie można dzisiaj przeprowadzić żadnych poważnych reform – mówi Łukasz Pawłowski, współtwórca „Podkastu amerykańskiego” i autor książki „Stany podzielone Ameryki”.
Cześć i chwała dezerterom
Z jednostkowych historii nic nie wynika. Pokazują tylko, że podręcznikowa historia jest jeszcze bardziej okrutna, niż spisano.
Golasy na polskich plażach. Jaką rolę odgrywał naturyzm w PRL? [rozmowa]
Naturyzm w PRL był produktem socjalistycznej kultury masowego zrzeszania się, a jego przedwojenne korzenie były elitarne, związane z klasami wyższymi – mówi Anna Dobrowolska, autorka książki „Nie tylko Chałupy. Naturyzm w PRL”.
„Rzeź Wołyńska” na biegunach historii
Szkoda tych tatusiów i mam z pieśnią maryjną na ustach oraz ich pociech, które muszą się potem bać nadziania na ukraiński trójząb i smażenia żywcem jak kiełbasa na grillu.
Najntisy jako żart: humor dekady, która nie chce się skończyć
Autorzy wystawy „Wolne żarty” piszą, że lata 90. jawią się jednocześnie jako złota dekada polskiej satyry politycznej i okres, gdy polscy satyrycy nie byli w stanie odnaleźć się w rzeczywistości wolnej od cenzuralnych ograniczeń. Podobny sąd można sformułować o samej wystawie.





