Powodzie w Pakistanie: 23 miliony dzieci nie pójdzie do szkoły
Po tegorocznej katastrofie powodziowej w Pakistanie życiowe szanse milionów młodych Pakistańczyków i Pakistanek wiszą na włosku.
Kto czego uczy i w jakim celu?
Po tegorocznej katastrofie powodziowej w Pakistanie życiowe szanse milionów młodych Pakistańczyków i Pakistanek wiszą na włosku.
Wyzwania, także finansowe, jakie stoją przed rodzicami, nie kończą się wraz z początkiem roku szkolnego.
Żeby zacząć rozmowę o problemach i barierach związanych z miesiączkowaniem, trzeba przełamać podwójne tabu.
W kolejnym odcinku podcastu „Prawo Spurek”, dzień przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego zaglądamy za drzwi polskiej szkoły i sprawdzamy, z jakimi problemami muszą mierzyć się jej uczniowie.
Oto wytwory kultury popularnej, które spędzają sen z powiek autorowi podręcznika „Historia i teraźniejszość”. Polecamy je wszystkie!
W odpowiedzi na rosnące problemy emocjonalne i psychiczne młodzi postulują etat dla psycholożek w każdej szkole. Skąd brać na to pieniądze? Oszczędzić można np. dzięki przeniesieniu religii do sal katechetycznych przy kościołach.
Rozmowa z Martą Sitak, ekolożką, botaniczką i edukatorką, o ćwiczeniach z końca świata, Odrze i przyzwyczajeniu do katastrofy.
Polska szkoła nie umie uczyć historii i innych przedmiotów tak, by pokazać, że zmiana jest możliwa, że to, co zrobimy z tym światem, jest też trochę w naszych rękach, że wolno marzyć.
Czarnek z Roszkowskim nie wychowają młodych falangistów, ale wbijają szkołę publiczną jeszcze głębiej do gleby.
„Historia i teraźniejszość” to nie podręcznik, nie tekst naukowy ani nawet publicystyczny, ale prywatna krucjata prawicowego ideologa.