Nie zabijaj, zaszczep się. COVID-19 a wolność osobista
Kto odmawia szczepienia, powołując się na wolność osobistą, zupełnie nie rozumie pojęcia wolności.
Kto odmawia szczepienia, powołując się na wolność osobistą, zupełnie nie rozumie pojęcia wolności.
Niezaszczepieni stanowią zagrożenie dla innych, podobnie jak jazda na pełnym gazie autem po zatłoczonej ulicy. Jedyny „własny wybór”, który powinne mieć osoby niezaszczepione, to albo się zaszczepić, albo zostać w domu.
Po fiasku loterii szczepionkowej coraz częściej słychać głosy, że po metodzie marchewki rząd powinien spróbować skłaniać ludzi do szczepień metodą kija.
Szczepionka AstraZeneca została opracowana w sposób, który miał pozwolić na wyszczepienie całego świata. Nie udało się – a zyskał na tym wielki kapitał.
Gdy wybuchła pandemia, rada dzielnicy Camden zobowiązała się, że nikt z jej mieszkańców nie będzie chodził głodny i nie zostanie eksmitowany.
To, co u nas jest jedynie czarnym snem antyszczepionkowców, właśnie staje się rzeczywistością we Francji.
Ponad rok temu pisaliśmy, że koronawirus nie odmieni zasadniczo świata, a tylko nasili już istniejące zjawiska. Dziś już wiemy, że tak właśnie się stało.
To ludzie u władzy muszą rozstrzygać, mając z tyłu głowy konsekwencje polityczne. Nawet im jakoś współczuję tego decydowania: 50 tysięcy zgonów więcej za 7 proc. poparcia dla przeciwnika mniej…
Mimo embarga i kryzysu gospodarczego Kuba opracowała dwie szczepionki na COVID-19. Obie wydają się skuteczne.
Być może mierzysz się z FORTO. Jak lęk przed powrotem do środowiska pracy biurowej staje się globalnym fenomenem.