Istnieją dwa rodzaje cynizmu: gorzki cynizm ciemiężonych, który demaskuje hipokryzję władzy oraz cynizm samych oprawców, którzy jawnie gwałcą głoszone przez siebie zasady. Cynizm Pussy Riot to ten pierwszy.

Istnieją dwa rodzaje cynizmu: gorzki cynizm ciemiężonych, który demaskuje hipokryzję władzy oraz cynizm samych oprawców, którzy jawnie gwałcą głoszone przez siebie zasady. Cynizm Pussy Riot to ten pierwszy.
Czy machanie rękami, chodzenie w masce albo szybka modlitwa tyłem do ołtarza są zgodne z prawem? Takie problemy rozpatrywano podczas przesłuchań zatrzymanych członkiń Pussy Riot.
Przyznać się do przypisywanej nam winy, to obrazić samego siebie, a
prawda jest dla nas droższa od wszystkiego. Nasze działania nie były podyktowane religijną nienawiścią, nasze motywy były wyłącznie polityczne – pisze Nadieżda
Tołokonnikowa, członkini punkowej grupy
Pussy Riot. Własnie trwa proces artystek.
Pomysłem Władimira Putina na nową kadencję jest ograniczenie wszystkich
sfer, które wciąż pozostają w miarę niezależne – na przykład internetu. Komentarz Pawła Pieniążka.
Czy powołany miesiąc temu rosyjski rząd będzie w stanie usiąść do okrągłego stołu z opozycją? Kim są najważniejsi jego ministrowie? Komentarz Ilji Budrajtskisa.
Na nic zdało się zaostrzenie ustawy o zgromadzeniach i represje wobec
czołowych działaczy – na Marsz Milionów w Moskwie 12 czerwca przyszło mnóstwo osób.
Dlaczego niepokorni Rosjanie postanowili okupować
moskiewskie place i dlaczego mimo pierwszych porażek będą protestować
dalej?
We wtorek, 22 maja 2012, w Moskwie w księgarni Ciołkowski, historycy Michael Kazin, profesor uniwersytetu Georgetown, redaktor pisma "Dissent", i Ilja Budrajtskis, działacz Rosyjskiego Ruchu Socjalistycznego, członek rosyjskiej Krytyki Politycznej.
Jakiś czas temu Miedwiediew był z wizytą na Ukrainie. Jeden ze studentów zapytał go, co lubi czytać ze współczesnej rosyjskiej literatury. Miedwiediew odpowiedział, że Czechowa. Nie mam nic przeciw Czechowowi, ale jednak Miedwiediew nie jest prezydentem Czechowa. Z Aleksandrem Iwanowem, założycielem wydawnictwa Ad marginem, rozmawia Jakub Majmurek.
Dzień przed oficjalnym objęciem władzy prezydenckiej przez Władimira Putina na ulice Moskwy wyszło około piętnastu tysięcy demonstrantów. I zapowiadane są kolejne protesty.
Dla lokalnych zwycięstw rozmieniamy się na drobne, zamiast walczyć o władzę w całej Federacji – o protestach w Moskwie i Astrachaniu oraz rosyjskiej lewicy mówi deputowany Sprawiedliwej Rosji Ilja Ponomariow w rozmowie z Pawłem Pieniążkiem.
To media stworzyły narrację o protestach klasy średniej, a następnie narzuciły ją ludziom.
Cześć, dobrze Cię widzieć! Co powiesz na to, by nie tylko nas czytać, ale też regularnie wspierać? Utrzymujemy się dzięki wsparciu darczyńców.
Jeśli Ty i każda osoba, która zobaczy tę wiadomość zdecyduje się do nas dołączyć, będziemy mieć środki nie tylko na utrzymanie, ale i rozwój: nowe formaty, nowe osoby w redakcji, więcej materiałów każdego dnia. Każda wpłata ma dla nas wielkie znaczenie.