Żadna szanująca się demokracja nie może tolerować sytuacji, w której kandydat nielegalnie wrzuca do wyborczego wyścigu niezadeklarowane pieniądze niewiadomego pochodzenia, w ten sposób zapewniając sobie zwycięstwo.

Żadna szanująca się demokracja nie może tolerować sytuacji, w której kandydat nielegalnie wrzuca do wyborczego wyścigu niezadeklarowane pieniądze niewiadomego pochodzenia, w ten sposób zapewniając sobie zwycięstwo.
Wszystko wskazuje na to, że choć „100 dni Trumpa” nie doprowadziło do zawieszenia broni, zbliża się nowa konsolidacja Zachodu z większą rolą Europy i bardziej pragmatycznym Kijowem.
W sojuszu Trumpa z oligarchią cyfrową wyłania się system, który można nazwać technofaszyzmem – lub nieco łagodniej, technofeudalizmem.
O bezpieczeństwie mówi się w polityce dużo, o odporności – nadal za mało.
Żeby doszło do katastrofy, państwa nie muszą robić nic – tylko akceptować fakty dokonane.
Wizyta Karola Nawrockiego w Białym Domu wcale nie musi być tak korzystna jak chcieliby sztabowcy PiS, chociaż pewną nadzieję daje im sukces trumpistowskiego kandydata w Rumunii.
Warto przyjrzeć się obecnej dynamice wydarzeń, zwłaszcza że dyskurs wokół tego konfliktu jest bardzo upolityczniony i nie znając jego wieloaspektowości, łatwo wpaść w pułapkę uproszczeń i egzaltacji.
Transformację energetyczną trzeba realizować, bo alternatywą jest uzależnianie się od Putina i Trumpa.
1 maja w USA protestowało tysiąc miast, a demokraci wciąż nic nie robią w odpowiedzi na politykę Trumpa.
Przykłady polityków z pochodzeniem migracyjnym, którzy sprzeciwiają się przyjmowaniu migrantów, można mnożyć. Zwykła polityczna hipokryzja? Z pewnością nie tylko – jeśli w ogóle.
ultura horroru zawsze była polityczna, gdyż grała lękach zarówno jednostek, jak i całych społeczeństw, dostrajając się do ducha czasów. W latach 70-90 XX wieku szczególnie wpisywał się w narracje progresywne, psychoanalityczne i lewicowe – lub w lęk, jaki ich osiągnięcia wywoływały.
Rozmowa z Ines Kostić, holenderską parlamentarzystką pochodzenia bośniackiego, reprezentantką Partii dla Zwierząt (PvdD).