Nowa ekranizacja „Znachora” to dzieło na miarę swoich czasów i między innymi dlatego tak dobrze się je ogląda. A że żyjemy w 2023 roku, a nie w 1937, rodzi to szereg komplikacji.

Nowa ekranizacja „Znachora” to dzieło na miarę swoich czasów i między innymi dlatego tak dobrze się je ogląda. A że żyjemy w 2023 roku, a nie w 1937, rodzi to szereg komplikacji.
Pomysł, że niepodległość jakiegoś kraju w Afryce mogłaby być równie ważna co niepodległość Polski, w czasach II RP Polacy uważali za wręcz obrazoburczy.
Kinga Dunin czyta pierwsze dwa tomy „Septologii” Jona Fossego, nagrodzonego tegoroczną literacką Nagrodą Nobla.
Wizja kurczącego się socjalu w warunkach konkurencji miejscowych z przyjezdnymi może łatwo prowadzić do fantazji o tym, żeby powstało coś w rodzaju systemu kastowego, gdzie lokalsi będą na górze – mówi dr Przemysław Witkowski, autor książki „Faszyzm, który nadchodzi”.
Dojrzała wspólnota potrafiłaby pogodzić dialog różnych pamięci o Jerzym Urbanie. „Urban. Biografia” to dobry krok w tym kierunku.
Mimo wściekłych ataków środowisk prawicowych niemieccy socjaliści żyjący w międzywojennej Polsce konsekwentnie przekonywali, że niemieckiemu robotnikowi bliżej winno być do polskiego czy żydowskiego robotnika niż do niemieckiego fabrykanta.
Prawo do rozwiązania małżeństwa w Irlandii przechodzi w referendum w 1996 r. o włos. Różnica jest tak mała, że mówi się, że gdyby statek z pielgrzymami z Lourdes zdążył, szala przechyliłaby się w drugą stronę.
Stereotypizacja, romantyzacja i egzotyzacja romskości wciąż mają się (zbyt) dobrze.
Siedem trupów na początek, a potem będzie już tylko gorzej (lepiej?).
Polskie artystki na zaproszenie Krytyki Politycznej nagrały piosenki, żeby zachęcić kobiety do pójścia na wybory.
Może śląska „klasa ludowa”, z którą bliskie kontakty pielęgnuje Twardoch, sra w majtki ze strachu przed migracją. Podlaska aż taka strachliwa nie jest.
W kontekście historii pracy nie jest chyba niespodzianką, że pogłębiająca się przepaść majątkowa w poszczególnych krajach wydaje się wielowiekową spuścizną trendu do nierównego doceniania i wynagradzania pracy.