Nie stać nas już na to, aby chronić tylko to, co obiektywnie (czyli według ludzkiej oceny) najcenniejsze.

Nie stać nas już na to, aby chronić tylko to, co obiektywnie (czyli według ludzkiej oceny) najcenniejsze.
Najwięcej ludzi dołącza wtedy, gdy wzbudzamy największy sprzeciw – mówi Andrzej Jurowski z Ostatniego Pokolenia.
Rozumiem, że trudno zadowolić wszystkich, ale zakazując pracy w niedzielę w hipermarketach, gdzie ceny są niższe, a zarobki pracowników wyższe, przyzwalamy jednocześnie na pracę w sklepach, gdzie ceny są wyższe, a los zatrudnionych gorszy.
W lesie nie zmieniło się nic. Ci wywalili tamtych z piaskownicy, ale nielegalne prawne zabawki przejęli. I bawią się nimi bez cienia zażenowania – mówi mieszkający na Podlasiu Kamil Syller, prawnik i aktywista.
Czy najpierw trzeba być dużym, ważnym i u władzy, żeby wprowadzać zmiany, czy może po pierwsze należy pilnować programu zmian, a wprowadzać je, jak się urośnie i będzie miało gwarancję ich wdrożenia?
Jeśli państwo chce dopłacać do „rowerów cargo”, to niech jednocześnie przykręci śrubę firmom zatrudniającym kurierów i kurierki na śmieciowych warunkach.
Mężczyzna wyrywa transparent z rąk siedzących osób i rzuca go przez barierkę na sąsiednią jezdnię. Szarpie protestujących, każąc im wypierdalać. Do agresywnej dwójki dołączają kolejni kierowcy. Także kobiety.
Jeśli między 86 a 97 proc. wyborców popiera jakąś zmianę, czy opór przeciwko tej zmianie to nadal „rozsądne centrum”?
Jeszcze niedawno był to „chory pomysł PiS-u” na „lotnisko w szczerym polu”. Jednak w ubiegłym tygodniu Donald Tusk zapowiedział, że projekt CPK będzie kontynuowany, choć w okrojonej wersji.
Państwo – uważał Jan Paweł II – powinno podporządkować się „ładowi moralnemu”, w praktyce stając się zakładnikiem katolicyzmu.
Od drugiej mastektomii babci to nie była kwestia czy, tylko kiedy. Obstawiałam, że to będzie za 20 lat, jeśli będę miała pecha – za 15.
Lewica musi zacząć prowadzić bardziej podmiotową politykę. Nawet grożąc wyjściem z rządu. Symptomatyczne, że po tę groźbę potrafiła sięgnąć Trzecia Droga, ale nie Lewica – mówi dr Bartosz Rydliński, współzałożyciel Centrum im. Ignacego Daszyńskiego.