Organizatorzy Parady Równości odmówili udziału w wydarzeniu Stowarzyszeniu Za Wolną Rosję. Rozumiem Ukraińców, rozumiem KyivPride, mają prawo nienawidzić Rosji i Rosjan bez wyjątków. Ale czy my też mamy nienawidzić wszystkich bez wyjątków?

Organizatorzy Parady Równości odmówili udziału w wydarzeniu Stowarzyszeniu Za Wolną Rosję. Rozumiem Ukraińców, rozumiem KyivPride, mają prawo nienawidzić Rosji i Rosjan bez wyjątków. Ale czy my też mamy nienawidzić wszystkich bez wyjątków?
W całej dyskusji o kapitalizmie u libków od początku chodzi o to, żeby jednocześnie mieć ideologiczne ciastko i zjeść ciastko.
Stopnie to narzędzie władzy. Wierzymy w presję i jedynki, boimy się, że bez nich dzieci skończą pod mostem. Takie myślenie prowadzi do katastrofy.
Sejm odrzucił projekt ustawy „Legalna aborcja. Bez kompromisów”. Wiadomo, że prawica z PiS i Konfederacji nie jest partnerem w dyskusji o aborcji. Trzeba tę prawicę przegłosować, nie przekonywać.
Od września 2021 roku województwa wystraszone wizją utraty wielomilionowych funduszy zaczęły wycofywać się kolejno z dyskryminujących osoby LGBT+ uchwał. Decyzja podjęta przez KE prawdopodobnie doprowadzi do tego, że ich śladem pójdą również samorządy.
„To chyba dobrze, Agnieszka, Justyna, Anka, Weronika, że chociaż jedno z nas zarabia prawdziwe pieniądze, prawda?” No właśnie niedobrze!
Czy wobec nowych wyzwań społecznych możemy sobie pozwolić na jeszcze większe zasilanie strumieniem dochodu ludzi zasobnych?
Działacze antyaborcyjni chcą wyemancypować płody i uwolnić je od matek. Czy tylko mnie się wydaje, że gramy do jednej bramki?
Na podstawie sobotniej konwencji można powiedzieć, że gdyby Razem tworzyło samodzielnie rząd, byłby to najbardziej transformacyjny gabinet od czasów rządu Mazowieckiego i reform Balcerowicza.
Polacy na KPO trochę postękają, ale złość na uległych wobec Brukseli kaczystów może zmaleć, gdy okaże się, że „zielony komunizm” jednak nie jest taki najgorszy.
Nie wiesz, co zrobić z pacjentem? To dzwonisz po karetkę. O ratownictwie medycznym opowiada lekarz Jakub Sieczko.
Na razie wiele wskazuje na to, że kler może bezkarnie gwałcić, kraść, kłamać, manipulować, obrażać, dyskryminować, a mimo to zachowywać uprzywilejowaną pozycję w Polsce.