Patomieszkaniówka w Polsce pozbawia ludzi możliwości studiowania, rozwoju, założenia rodziny, budowania związków i poczucia godności.

Patomieszkaniówka w Polsce pozbawia ludzi możliwości studiowania, rozwoju, założenia rodziny, budowania związków i poczucia godności.
62,3 proc. badanych Polaków mówi, że jest zmęczonych udzielaniem pomocy. Ponad 80 proc. uważa, że trzeba pomagać. Rozmowa z Maciejem Duszczykiem.
Kultura zachodnia nie traktuje mięsa jak zwykły produkt. Uczyniła je fetyszem i podstawą ideologii związanej z konkretnymi wyobrażeniami na temat męskości i przypisywanej jej dominacji.
Sprawa edukacji, w przeciwieństwie do sytuacji z 2019 r., jest już rozpoznana. Środowiska nauczycielskie są lepiej zorganizowane, choćby w grupy i inicjatywy w mediach społecznościowych.
Trzeba jasno powiedzieć, że rząd z lewicą to rząd bez Gowina, a rząd z Gowinem to rząd bez lewicy.
Nawet jeśli na początku tego wieku promujący Polsat zdjął z anteny popularne programy „Disco Relax” i „Disco Polo Live” (od ponad dziesięciu lat emitowane z powrotem, na kanale Polo TV) z powodu spadku ich popularności, koniec disco polo nigdy nie nastąpił.
Kołcz, patoinfluencer, autor paru książek wydanych m.in. przez szacowne wydawnictwo Znak. W filmie na Facebooku porównał uchodźców z Ukrainy do psów.
Grupa, która może być zainteresowana zmianami w obszarze świadczeń z tytułu opieki nad osobami z niepełnosprawnością, jest całkiem spora. Okazuje się, że reformy wspierają też politycy, więc dlaczego wciąż nic z tego nie wynika?
W rządzie panuje obecnie sarmackie babie lato, wiara, że jakoś to będzie, że nie będzie głębokich mrozów, a Unia Europejska zluzuje wymogi polityki klimatycznej. To są mrzonki – mówi ekspert energetyczny Piotr Maciążek.
Zmieniający się klimat, drożejąca energia, dysfunkcyjne państwo i szereg napięć społecznych to niewątpliwie recepta na ciekawe czasy.
Miałam przyjemność poznać Tomasza Wołka nie z kart historii, nie ze wspomnień, ale takiego, jakim był na co dzień pod koniec życia.
Angielszczyzna, być może jako ostatni element spuścizny japiszonowych lat 90., wciąż w Polsce przesączona jest bardziej lub mniej uświadomionym klasizmem. Ale Patryk Jaki akurat nie jest jego ofiarą.