Kraj

Deklaracja łódzka czy norymberska [Galopujący Major o antyuchodźczym spocie PiS-u]

Mateusz Morawiecki. Fot. Jakub Szafrański

W wewnętrznych sondażach PiS-u musi być naprawdę źle, skoro łapią się w desperacji takiego spotu.

Dla demokracji normalna jest różnica zdań i działalność polityczna obywateli, a także emocje. Jednak najbardziej drastyczne wypowiedzi mają swoje konsekwencje – znajdują się ludzie, którzy traktują złe słowa jako instrukcję lub przyzwolenie na przemoc.

PiS, fragm. Deklaracji łódzkiej przeciw przemocy i nienawiści w życiu publicznym i mediach, 2010

***

A jednak ci, którzy narzekali na nudną kampanię i nudne spoty wyborcze, wreszcie się doczekali. Doczekali i teraz otwierają oczy ze zdziwienia, patrząc na spot PiS #BezpiecznySamorząd. Spot szczujący w najohydniejszy wręcz sposób na uchodźców i imigrantów.

A przecież kilka dni temu w Tychach zatrzymany został polski policjant oskarżony o zgwałcenie sześciolatki, a inne polskie małżeństwo tymczasowo aresztowano, bo pod pozorem szukania dla swojego dziecka niani, brutalnie gwałciło młode kobiety. Ale to pewnie wina tych wszystkich uchodźców.

W Będzinie kandydat PiS na radnego proponował piętnastolatce sponsoring. Pewnie to też wina uchodźców. We Wrocławiu działacze PiS mieli okradać biednych i bezdomnych (bezdomnych!) z rzeczy, które ludzie przekazywali im, wrzucając do kontenerów PCK. Pewnie wina uchodźców. W Radomiu tak zmieniono trasę S12, aby ludziom przechodziła przez osiedla , bo pisowska kasta na ustawionej sprzedaży działek chciała się milionów dorobić. Pewnie wina uchodźców.

We Włoszech sąd wypuścił lidera gangu kiboli Wisły Kraków, bo ma wątpliwości co do wprowadzonej przez PiS praworządności, a polscy policjanci modlą się, żeby łaskawie do Polski z własnej woli wrócił. Pewnie wina uchodźców. W Irlandii ponad 20 spraw o ekstradycje jest zawieszonych z tego samego powodu. Pewnie wina uchodźców. Wystarczy, że każdy, kto teraz zamorduje, zgwałci albo będzie handlował czymś zakazanym, czmychnie z Polski i spokojnie może na wymiar ziobrowski się wypiąć, ale tak, tak, to wina uchodźców.

PiS sześć razy w tym roku nowelizował ustawę o Sądzie Najwyższym, zapowiada się nowelizacja numer siedem, ale tak, jasne, wszystko to wina uchodźców. Polscy policjanci protestują i zapowiadają strajk włoski, ale, rzecz jasna, pewnie to wina uchodźców. Dziewięciu policjantów rannych po starciach z neonazistami przebierającymi się za Cugowskiego, ale pewnie wina uchodźców, też muszą nienawidzić Takie tango. Komisja reprywatyzacyjna leży, bo Jaki wodne taksówki na tablecie rysuje, komisja Amber Gold leży, bo Wassermanowa boi się  manta od Tuska przed kamerami, ale i tak wina uchodźców.

Uchodźców, uchodźców, uchodźców…

Najgorsze, że teraz pewnie ktoś znów dostanie w gębę, komuś poskaczą po głowie, złamią nogę, na ulicy oplują, a wszystko to dlatego, że PiS wziął sobie na premiera gardzącego motłochem bankiera, co sugerował, jak własny bank kasy pozbawić, aby zrobić dobrze jednemu politykowi. I trzeba uwagę od niego odwrócić. Ciekawe, czy teraz premier też będzie się cieszył, że komuś rękę patrioci złamali? To takie śmieszne, panie Mateuszu, prawda?

Przez trzy dni czytałem, jakim to strasznym rwandyjskim oprawcą ma być Schetyna, że PiS szarańczą nazwał, a przecież on był delikatny. Nie na „sz”, a inwektywami na inne spółgłoski PiS powinien podsumować, zwłaszcza teraz, po tym obrzydliwym spocie.

W całej tej pisowkiej goebbelsiadzie kilka rzeczy jednak cieszy. Po pierwsze, w wewnętrznych sondażach PiS-u musi być naprawdę bardzo, bardzo źle, że się takiego spotu w desperacji łapią. Po drugie, szerujący „to coś” Patryk Jaki właśnie się pięknie przedstawił przed milionami słuchaczy. A taki był ładny, amerykański! Taki otwarty, LGBT niemal friendly. Nikogo miał nie prześladować, nikogo z pracy nie wyrzucać.

I wreszcie po trzecie, owszem, im częściej PiS sączy jad, tym u niektórych bardziej wzrasta ryzyko rasistowskiej przemocy, ale tym szybciej część społeczeństwa się wreszcie uodporni i zrozumie, że traktują je jak stado baranów. Kto bowiem uwierzy, że mając Sejm, Senat, prezydenta, Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy i prezesów sądów powszechnych, wojsko, policję, celników, strażaków, leśników, PiS nie ma dostatecznej władzy, by powstrzymać wszechwładnego boga Schetynę Grzegorza i jego pioruny w urzędach wojewódzkich?

Nikt nie uwierzy. Nikt z nowych do pozyskania wyborców. Radykalna prawica się obrazi (już się obraża), że przy tej skali sprowadzania robotników z zagranicy kłamią im w żywe oczy, a centrum i lewica odsunie się z obrzydzeniem, jak odsuwać się powinno od każdego kręcącego brunatne taśmy. A wszyscy naraz to na długo, długo zapamiętają i następnym razem, przy kolejnej kampanii, po prostu wzruszą ramionami i popukają się w głowę niczym przy referendum Komorowskiego.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Galopujący Major
Galopujący Major
Komentator Krytyki Politycznej
Bloger, komentator życia politycznego, współpracownik Krytyki Politycznej. Autor książki „Pancerna brzoza. Słownik prawicowej polszczyzny”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej.
Zamknij