Może proboszcz z Tylawy wypróbowałby kiedyś swoje zdolności na Piotrowiczu?

Może proboszcz z Tylawy wypróbowałby kiedyś swoje zdolności na Piotrowiczu?
Lubiłem patrzeć na świat tak, jak on. To w ogóle ważny moment, kiedy ktoś przedstawia ci swoją wewnętrzną optykę, ustawia ostrość, wyjaśnia kolory i odcienie.
Pełne exposé nowej władzy to obietnice Szydło, ułaskawienie Kamińskiego i niszczenie Trybunału Konstytucyjnego
Cóż innego powtarzała premier Szydło w każdym zdaniu exposé, jeśli nie „Polska dla Polaków”?
Dopóki polskie elity wspierają nacjonalizm i głaszczą narodowców po główkach, pochylanie się nad ich wykluczeniem jest śmiechu warte.
Po niezadowolonych z PiS sięgnie nie tylko lewica, lecz także jeszcze bardziej radykalna prawica.
Uczucie to nowe. W rodzinnym domu zawsze mieliśmy flagę, nawet kilka.
Narodowokatolicki w formie, neoliberalny w treści.
Kiedyś awanturowaliśmy się, żeby dostawić krzesło. Dziś jest krzesło, a nie ma chętnych.
Lepszy biały polski złodziej od syryjskiego chrześcijanina.
W czasach pokoju, gdy dzielnych i odważnych robią się nagle miliony, zamiast patriotyzmu rozwija się bezwstydny pseudopatriotyzm.
Stała się towarem najbardziej deficytowym w tej kampanii wyborczej.